To już pewne - większość ryb ma głos i aktywnie z niego korzysta

Nie ma chyba osoby, która nie słyszała popularnego powiedzenia, że dzieci i ryby głosu nie mają. Właśnie zyskaliśmy kolejne potwierdzenie, że jest ono nie tylko szkodliwe dla rozwoju młodego człowieka, któremu odbiera się prawo wyrażania własnej opinii, ale i... mocno nieprawdziwe w kontekście ryb.

Ryby mają głos i korzystają z niego do komunikacji
Ryby mają głos i korzystają z niego do komunikacji123RF/PICSEL

Naukowcy informują bowiem, że wbrew panującej powszechnie opinii, ryby wcale nie są nieme i zdecydowana większość z nich - podobnie jak inne zwierzęta - komunikuje się ze sobą za pomocą dźwięku.

Od dawna wiemy, że ryby wydają z siebie dźwięki. Ale te zawsze były traktowane jako coś rzadkiego i nietypowego. Chcieliśmy wiedzieć, czy to faktycznie jednostkowe przypadki, czy może szerszy wzór komunikacji akustycznej ryb
komentuje autor badań, Aaron Rice.

Ryby mają głos i z niego korzystają

Zespół badaczy Uniwersytetu Cornella skupił swoje badania na gromadzie ryb promieniopłetwych, zwanych też kostnopromiennymi, do której należą niemal wszystkie współczesne gatunki, tj. 99% z nich (co daje wynik ok. 35 tysięcy gatunków). Jak sama nazwa sugeruje, są to ryby o płetwach wspartych na promieniach kostnych, które zasiedlają wszystkie typy wód słodkich, słonawych i słonych.

Naukowcy zaczęli swoje badania od analizy istniejących publikacji na temat rybich dźwięków, dostępnych nagrań i nawiązań do takich dźwięków w literaturze XIX-wiecznej (zanim wynaleziono hydrofon, czyli mikrofon służący do odbierania i nagrywania dźwięków rozchodzących się w wodzie lub innych cieczach).

Postanowili przeanalizować też anatomię różnych ryb promieniopłetwych, żeby sprawdzić, które posiadają “instrumenty" podobne do gatunków znanych z wokalizacji (odpowiednie mięśnie, konstrukcje kostne, pęcherze pławne itd).

Zespół badaczy udowodnił, że dwie trzecie współczesnych ryb komunikuje się za pomocą dźwięków
Zespół badaczy udowodnił, że dwie trzecie współczesnych ryb komunikuje się za pomocą dźwięków123RF/PICSEL
Dzięki dekadom podstawowych badań ewolucyjnych zależności między rybami, możemy teraz dyskutować o tym, jak różne funkcje i zachowania ewoluowały u ok. 35 tys. znanych gatunków ryb
dodają badacze.

W efekcie udało się ustalić, że aż 175 rodzin ryb promieniopłetwych, co odpowiada za dwie trzecie wszystkich współczesnych gatunków, komunikuje się za pomocą dźwięku.

I podobnie jak u większości gatunków zwierząt, wiadomości skupiają się głównie na przyciąganiu partnerów, obronie źródeł pożywienia i terytorium czy ogłaszaniu swojej obecności i lokalizacji.

Co więcej, komunikacja dźwiękowa jest dla nich tak ważna, że w ciągu milionów lat ewolucji pojawiła się na rybim drzewie ewolucyjnym niezależnie od siebie aż 33 razy.

Komunikacja dźwiękowa u ryb często jest ignorowana, chociaż stanowią one ponad połowę żyjących gatunków kręgowców. Pewnie dlatego, że ryby po prostu trudniej zobaczyć i usłyszeć, a podwodna nauka skupia się na akustycznej komunikacji delfinów i wielorybów. Ale ryby też mają głos
podsumowuje współautor badań, Andrew Bass.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas