UE chce recyklingować piasek. Po co? Bo się kończy
Chociaż o globalnym niedoborze piasku mówi się od ponad dekady, ten kruchy problem był dotąd marginalizowany, a teraz może wybuchnąć na skalę porównywalną z kryzysem klimatycznym. Na całym świecie piasek i żwir stanowią od 65 do 85 procent wszystkich wydobywanych materiałów, co przekłada się na 47-59 miliardów ton rocznie, a eksperci ostrzegają, że do 2050 roku może go po prostu zabraknąć do użytku.

Piasek jest nieodłącznym elementem nowoczesnego świata. Z niego produkuje się szkło, elektronikę i beton, stanowiąc podstawę budownictwa i postępu technologicznego. Niestety, nie jest odnawialny, a jego wydobycie z odległych regionów, jak pustynie, jest kosztowne ze względu na transport i niską jakość, np. piasek z Sahary nie nadaje się do większości zastosowań.
W 2025 roku problem zaostrzył się w Indiach, gdzie nielegalne wydobycie czerwonej gleby zagraża sanktuariom przyrodniczym, takim jak rezerwat slender loris. Podobnie w Sri Lance, gdzie od wczesnego 2024 roku trwają masowe protesty przeciwko eksploatacji piasków mineralnych w Mannar, ignorowane przez rząd, co prowadzi do konfliktów z lokalnymi społecznościami tamilskimi.
ONZ i UE chcą recyklingować piasek. Po co? Bo się kończy
Konflikty polityczne i mafijne wojny o piasek już teraz dewastują krajobrazy i społeczeństwa. W Indiach i Sri Lance cierpi nie tylko przyroda, ale też ludzie. Na przykład w lipcu 2025 roku w indyjskim East Singhbhum skonfiskowano ponad 460 ton piasku w ramach akcji przeciw nielegalnemu handlowi, a na Sri Lance we wrześniu policja brutalnie stłumiła demonstracje kobiet i dzieci protestujących przeciw wydobywaniu piasku i budowie farm wiatrowych.
W Jamaice z plaży Coral Springs skradziono 500 ciężarówek piasku, co pokazuje skalę "piaskowych kradzieży". Te incydenty nie tylko eskalują przemoc, ale też pogłębiają ubóstwo, bo wydobycie jest kluczowym źródłem dochodów dla wielu społeczności wiejskich.
Nie, piasek z Sahary nie nadaje się do wykorzystania
Pozyskiwanie piasku z terenów górzystych i rzecznych powoduje tragiczne osunięcia ziemi, przyspieszoną degradację koryt rzek oraz erozję linii brzegowej, co osłabia ochronę przed podnoszącym się poziomem mórz, falami i tsunami. W 2025 roku badania podkreślają, że niekontrolowane wydobycie morskie zakłóca ekosystemy, przyspieszając zmiany klimatyczne poprzez utratę plaż i mangrowców.
ONZ wzywa rządy i korporacje do bardziej zrównoważonego wykorzystania surowca, bez którego zahamowany zostanie rozwój infrastruktury, co nasili głód i ubóstwo w krajach rozwijających się. To naprawdę ogromny problem, który jest przez większość społeczeństwa marginalizowany.
Przetworzą odpady szklane z wysypisk
Naukowcy z Tulane University w USA otwierają nową erę, proponując recykling szkła na piasek, co może złagodzić kryzys. W ramach projektu ReCoast, wspieranego grantem 5 milionów dolarów od NSF, przetworzą odpady szklane z wysypisk, w tym z Nowego Jorku, by stworzyć materiał zbliżony do naturalnego piasku.
Firma Glass Half Full, założona przez absolwentów Tulane w 2020 roku, w marcu 2025 otworzyła nową fabrykę w Luizjanie, przetwarzając miliony funtów szkła na cele restauracji wybrzeża. Ekolodzy liczą, że to nie tylko ochroni środowisko, ale też spowolni globalną erozję, dając nadzieję na zrównoważoną przyszłość.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!