Patentowanie genów zabronione

Sąd Najwyższy USA oficjalnie zabronił patentowania ludzkich genów. Decyzja ta ma ogromne znaczenie dla medycyny i farmacji, szczególnie w obliczu ostatnich zawirowań wokół genów BRCA.

Patentowanie genów ostatecznie zabronione
Patentowanie genów ostatecznie zabronione123RF/PICSEL

Amerykańscy sędziowie jednogłośnie orzekli, że genom Homo sapiens nie może być podstawą zgłaszania wniosków patentowych. Decyzja ta rozstrzyga definitywnie spór wokół firmy Myriad Genetics, która jest w posiadaniu patentów na geny związane z rozwojem raka piersi i jajnika - BRCA1 i BRCA2.- Myriad Genetics znalazł lokalizację genów BRCA1 i BRCA2, ale to nie wystarczy, by rościć sobie do nich prawa patentowe - powiedział Clarence Thomas - sędzia, który podał uzasadnienie wyroku w imieniu Sądu Najwyższego USA.Środowisko naukowe było wyraźnie zaniepokojone faktem, że firmie Myriad Genetics udało się opatentować geny BRCA1 i BRCA2. Taka taktyka przez wielu była postrzegana jako próba wpłynięcia koncernu na ceny leków i terapii genowych.Przeciwnicy Myriad chcieli, by sąd uniemożliwił również patentowanie syntetycznych materiałów zawierających ludzkie geny. Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) domagała się odebrania Myriad siedmiu patentów dotyczących genów BRCA1 i BRCA2. Sąd federalny unieważnił patenty, ale sąd apelacyjny odrzucił taki wyrok. Sprawa musiała trafić do Sądu Najwyższego.Ustawa Patent Act pozwala na patentowanie nowych procesów i produktów, ale nie tych wynikających bezpośrednio z praw natury.- Prawa natury, zjawiska naturalne oraz abstrakcyjne idee nie mogą być patentowane. Opatentowanie cDNA (sztuczne DNA) jest możliwe, w przeciwieństwie do naturalnie występującego materiału genetycznego. Kiedy technicy w laboratorium tworzą coś nowego, podchodzi to pod ustawę Patent Act - wyjaśnił Thomas.Wyrok Sądu Najwyższego wstrzyma dalsze próby patentowania genów, jednocześnie dając zielone światło na ustanawianie patentów opartych na nich produktów, takich jak choćby sztuczne DNA.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas