Przyszłość pola bitwy

PL-01 - termiczny kameleon

Gwiazdą ubiegłorocznych targów MSPO 2013 był prototyp polskiego czołgu nowej generacji o nazwie PL-01. Dzięki kolejnej porcji materiałów poznaliśmy kilka ciekawych faktów na temat możliwości tej niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny.

Materiał wideo udostępniony przez koncern zbrojeniowy BAE Systems - współtwórcę czołgu - ujawnia, w jaki sposób maszyna ukryje się przed radarami i bronią wyposażoną w czujniki podczerwieni. Okazuje się, że główną rolę odegrają heksagonalne płytki, z których zbudowane jest jej poszycie.

Każdy taki element może zmieniać swoją temperaturę i dostosowywać ją do temperatury otoczenia, dzięki czemu czołg stanie się niewidzialny dla detektorów lub oszuka je, przybierając kształt innej konstrukcji, np. samochodu. Ogromną rolę odgrywa w tym zakresie inteligentny system chłodzenia, który pomoże w odprowadzeniu nadmiaru ciepła i wspomnianej regulacji termicznej poszycia.

Reklama

Cały czołg pokryty będzie dodatkowo materiałem pochłaniającym fale radiowe. To z kolei utrudni wykrycie przez systemy radarowe.

Układ PL-01 nie odbiega znacząco od typowego w takich pojazdach bojowych. Kierowca znajduje się w przedniej części i ma za plecami bezzałogową wieżę. We wnętrzu jest jeszcze miejsce dla dowódcy i celowniczego. Podstawową bronią maszyny będzie działo kalibru 105 lub 120 mm strzelające klasycznymi pociskami oraz kierowanymi rakietami przeciwpancernymi. Z działem sprzężony jest karabin maszynowy UKM-2000C kal. 7,62 mm.

Dodatkowe uzbrojenie znajdzie się w zdalnie sterowanym module i obejmie: karabin maszynowy kal. 7,62 mm lub 12,7 mm, granatnik automatyczny GA kal. 40 mm, aktywny system obrony niszczący nadlatujące pociski oraz wyrzutnie granatów dymnych wbudowane w wieżę.

Czołg o masie podstawowej 30 tys. kg może się rozpędzić nawet do 70 km/h dzięki silnikowi diesla o mocy 940 KM sprzężonemu z hydrokinetyczną automatyczną skrzynią biegów i mechanizmem wspomagania jazdy. W terenie poradzi sobie z nachyleniem do 30 stopni, rowami i okopami do 2,6 m oraz przeszkodami wodnymi do 1,5 m (odpowiednio zabezpieczony nawet do 5 metrów głębokości).

Firma OBRUM i wspomniane BAE Systems starają się o to, by w pełni funkcjonalny prototyp czołgu był gotowy w 2016 roku. Jeśli testy zakończą się sukcesem, to produkcja PL-01 może się rozpocząć jeszcze przed końcem 2020 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy