Przyszłość pola bitwy

Amerykanie przygotowują bombę nowej generacji

Amerykańskie wojsko przygotowuje bombę nowej generacji, która ma zastąpić amunicję kasetową.

Amerykański Departament Obrony w 2019 roku podpisał nowe umowy o wartości 600 milionów dolarów każda, które zakładały rozwój 15 tysięcy bomb nowej generacji BLU-136. Termin realizacji został ustalony na 30 września 2026 roku. Bomby nowej generacji mają posiadać masę na poziomie 907 kg i docelowo zastąpią amunicję kasetową wykorzystywaną przez Siły Powietrzne USA.

Nowa decyzja USA jest konsekwencją decyzji związanej z całkowitym wycofaniem bomb kasetowych CBU-87. Broń nowej generacji ma pozwolić Amerykanom na dużą skuteczność rażenia przy zachowaniu odpowiedniego bezpieczeństwa w przypadku ewentualnych odłamków. Bomby BLU-136 będą wyposażone w specjalny zapalnik wysokościowy, który będzie reagował na pułap - tym samym determinując wielkość obszaru, na który opadną odłamki z samej bomby. Co ciekawe, wojsko USA chce także zintegrować swoje bomby z systemem laserowego uzbrojenia, między innymi Joint Direct Attack Munition.

Reklama

Przedstawiciele amerykańskiej armii informują o pierwszych testach operacyjnych bomb BLU-136, które zostaną przeprowadzone, aby zebrać odpowiednie dane dotyczące wydajności bomby i jej zakresu wybuchu. Amerykanie poinformowali także, iż odłamki po wybuchu odleciały na odległość około 70 metrów od pierwotnej strefy zrzutu. To bezpieczniejsza odległość niż w przypadku bomby kasetowej.

Jak donosi portal Air Combat Command, bomby BLU-136 mogą całkowicie zastąpić amunicję kasetową, głównie ze względu na swoje bezpieczeństwo. Warto przypomnieć, iż obecnie około stu krajów na świecie podpisało specjalne dokumenty, które zakładają brak użytkowania tego typu amunicji - wśród nich nie ma jednak Stanów Zjednoczonych, Rosji oraz Chin, a także Polski.

Cel realizacji wdrożenia bomb BLU-136 na szeroką skalę pozostaje odległy, jednak nie jest długą perspektywą w kontekście rozwoju militarnych rozwiązań. Zapewne wraz z czasem Amerykanie będą informowali o kolejnych postępach w swoich pracach. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy