Widzisz tę kropkę na niebie? To może być Merkury! Trwają najlepsze warunki do jego obserwacji
Właśnie rozpoczyna się krótki sezon na obserwacje Merkurego. Planeta, która na co dzień zdaje się być nieuchwytna dla ziemskiego obserwatora, teraz pokaże się w całej okazałości. Jak go zaobserwować?
Obserwacje Merkurego nie należą od najłatwiejszych. Głównym powodem, dla którego się tak dzieje, jest niewielka odległość od Słońca. W połączeniu z szybkim ruchem orbitalnym sprawia to, że Merkury jest bardzo dynamiczny i stosunkowo szybko zmienia swoją pozycję na nieboskłonie.
To właśnie dlatego należy polować na okresy sprzyjającej widoczności, a te występują przy synchronizacji kilku czynników. Wśród nich znajduje się maksymalna elongacja oraz nachylenie płaszczyzny ekliptyki do horyzontu na Ziemi.
Elongacja w astronomii oznacza odległość na nieboskłonie od środka tarczy Słońca do planety. Można ją podzielić na wschodnią i zachodnią. Podczas elongacji wschodniej planeta znajduje się na wschód od tarczy Słońca, a podczas zachodniej na zachód.
Jak nie trudno wywnioskować - pojęcie maksymalnej elongacji opisuje zatem warunki, w których planeta zajmuje na nieboskłonie pozycję najmocniej oddaloną od centrum tarczy Słońca. Stwarza to korzystne warunki do obserwacji planety, ale sama maksymalna elongacja nie wystarczy.
Istotne okazuje się również nachylenie ekliptyki do horyzontu. Ten problem dotyczy w głównej mierze obserwatorów ze średnich szerokości geograficznych, na których znajduje się również Polska. Ekliptyka jest linią na nieboskłonie, po której porusza się Słońce oraz wszystkie obiekty Układu Słonecznego. Jej odpowiednie nachylenie do horyzontu okazuje się szalenie ważne, jeśli ma się zamiar obserwować Merkurego.
Październikowe poranki odznaczają się korzystnym nachyleniem ekliptyki do horyzontu. W tym roku zbiegnie się to z czasem, w którym Merkury osiągnie maksymalną elongację zachodnią. Oznacza to bardzo dobre warunki do jego obserwowania, które zaistnieją jeszcze przed wschodem Słońca.
Maksymalna elongacja zachodnia Merkurego nastąpi już 8 października. Obserwacje w tym dniu warto rozpocząć już około godziny 5:20. W tym momencie jasna planeta powinna się wynurzać spod wschodniego horyzontu. Jej tarczę można zauważyć przy pomocy gołego oka.
Planeta powinna być dobrze widoczna przez cały weekend. Warto jednak wziąć pod uwagę to, że Merkury porusza się stosunkowo szybko po nieboskłonie. W kolejnych dniach jego odległość kątowa od Słońca zacznie maleć, aż w końcu znów uniemożliwi obserwowanie pierwszej planety Układu Słonecznego.