Niezwykła maska i rezydencja. Odkrycia Polaków w Afryce

W starożytnym mieście Ptolemais w Libii polscy archeolodzy odkryli część gospodarczą miejskiej rezydencji, wyposażonej w zaawansowany system gromadzenia wody pitnej oraz tajemniczą maskę przedstawiającą ludzką twarz - przekazał serwis naukawpolsce.pl. Naukowcy powrócili w to miejsce po ponad dekadzie przerwy i szykują się do dalszych prac.

Fragment ruin budowli pałacowej w Ptolemais /zdj. ilustracyjne
Fragment ruin budowli pałacowej w Ptolemais /zdj. ilustracyjneDavid Stanley/CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/deed.en)Wikimedia Commons

Prowadzenie prac archeologicznych na Bliskim Wschodzi i Afryce jest często utrudnione ze względu na liczne konflikty, które stanowią realne zagrożenie dla życia badaczy. W związku z wojną domową w Libii polscy naukowcy byli zmuszeni na 13 lat przerwać prace. Archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego powrócili w 2023 r. do Ptolemais, jednego z największych starożytnych miast greckich. Założyli je egipscy królowie z dynastii Ptolemeuszy pod koniec IV lub w III w. p.n.e. Funkcjonowało aż do podboju przez Arabów w VII w. n.e.

Za pomocą kompleksowych badań archeologicznych w Ptolemais chcemy poznać przeszłość tego hellenistyczno-rzymskiego miasta i życie jego mieszkańców. Prowadzimy je zarówno w skali mikro, rozpoznając wykopaliskowo starannie wybrany kwartał miejskiej zabudowy, jak i w skali makro, dokumentując za pomocą nowoczesnych metod nieinwazyjnych cały obszar miasta i jego wiejskiego terytorium.
Powiedział PAP dr Piotr Jaworski, kierownik Polskiej Misji Archeologicznej do Ptolemais

Dom dostojnika i zagadkowa ludzka twarz

W czerwcu 2024 r. prace wykopaliskowe odsłoniły jedną z miejskich rezydencji – dom dostojnika datowany na II-III w. n.e. Posiadał on zaawansowany system gromadzenia wody pitnej, którego kluczowym elementem był retencjonujący deszczówkę basen w posadzce atrium. Z niego woda była odprowadzana do dwóch cystern. Posiadłość ucierpiała w wyniku trzęsień ziemi nawiedzających Cyrenajkę drugiej połowie III w. Archeolodzy są jednak zdania, że została odbudowana, na co wskazują pojemniki ustawione blisko wejścia, datowane na schyłek starożytności.

Jednak to, co wzbudziło największe zainteresowanie, to była ludzka twarz wymodelowana masie zaprawy hydraulicznej, którą pokryto jedną ze wspomnianych cystern na wodę. Według naukowców trudno ją zidentyfikować, gdyż pozbawiona jest jakichkolwiek atrybutów, które by to umożliwiły. Nie ma także znanych analogii, więc pole do interpretacji jest niemal nieograniczone.

– Twarz odkryta w cysternie wykazuje pewne podobieństwo do ludzkich twarzy wyrzeźbionych na ścianach libijskiego sanktuarium w Slonta, zlokalizowanego na południe od Kyrene. Nie można całkowicie wykluczyć, że właściciel domu, a w każdym razie osoby zaangażowane w powstanie wizerunku, byli z pochodzenia Libijczykami. Dzięki źródłom epigraficznym wiadomo, że co najmniej od I w. p.n.e. obywatelstwo greckich miast Cyrenajki otrzymywali również szybko asymilujący się przedstawiciele libijskich elit. To jednak na razie tylko spekulacje – wyjaśnił dr Piotr Jaworski.

Co dalej badają polscy archeolodzy?

W grudniu 2024 r. badacze z UW rozpoczęli nieniszczące badania akropolu. Znajduje się on na wysokości 285 m n.p.m. na płaskowyżu przypominającym trójkąt. Jego powierzchnia wynosi 11 hektarów i z kilku stron otoczony jest murami obronnymi z wieżami. Od północy starożytni postawili także dodatkowy mur, który w razie konieczności umożliwiał niezależną obronę i ochronę dla mieszkańców miasta. Z kolei w wysuniętej na południe części akropolu wybudowano fort, będący ostatnim punktem oporu.

Akropol również posiadał bardzo dobry system zaopatrzenia w wodę obejmujący liczne cysterny i studnie rozlokowane na całej powierzchni. – Już wstępne rozpoznanie akropolu pokazuje doskonałe wykorzystanie jego naturalnych walorów obronnych przez starożytnych planistów – wskazał kierujący projektem dr Szymon Lenarczyk. Dodał także, że opracowana ortofotomapa wskazuje na istnienie licznych struktur architektonicznych, które niekoniecznie musiały być związane z obronnością.

W kolejnych sezonach polscy naukowcy będą próbowali rozpoznać funkcję tych budowli, będą także chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy akropol posiadał zabudowę mieszkalną i miejsca kultu.

Źródło: naukawpolsce.pl

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Humanoidalne roboty lekarstwem na samotność?© 2025 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas