Poszukiwacze odkopali skrywane pod ziemią skarby woj. wielkopolskiego
Detektorystom ze Stowarzyszenia Poszukiwaczy Śladów Historii "Denar" z Kalisza udało się odnaleźć unikatowe artefakty, które przez wieki były ukryte w ziemi w woj. wielkopolskim. W garnkach znajdowały się m.in. monety, a najnowsze ustalenia mówią też o ozdobie ze złota. Zabytki te z czasem zostaną udostępnione w muzeum.

Stowarzyszenie Poszukiwaczy Śladów Historii "Denar" z Kalisza odkrywa skarby woj. wielkopolskiego
Polska pełna jest śladów minionych czasów, jedne widać na pierwszy rzut oka w postaci zamków, ruin czy dawnych zabudowań, inne zaś przez stulecia są ukryte - na przykład pod warstwami ziemi.
Bywają odnajdywane zupełnym przypadkiem, podczas prac budowlanych czy spaceru po lesie, ale często to efekt żmudnych poszukiwań archeologów, czy też pasjonatów historii uzbrojonych w wykrywacze metali. Od kilku tygodni Stowarzyszenie Poszukiwaczy Śladów Historii "Denar" z Kalisza udowadnia, że również ziemia województwa wielkopolskiego skrywa jeszcze wiele niepoznanych skarbów.
Przez wieki skrywała go ziemia. Złoty naszyjnik robi wrażenie
Starania poszukiwaczy przyniosły kolejny spektakularny efekt. W minionych miesiącach członkowie Stowarzyszenia Poszukiwaczy Śladów Historii "Denar" z Kalisza odkryli trzy garnki, w których wnętrzach znajdowały się ukryte skarby - w pojemnikach były m.in. monety (w tym denary krzyżowe i fragment denara Mieszka II) i biżuteria. Teraz pasjonaci pokazali, co skrywał trzeci garnek. Okazało się, że we wnętrzu niepozornego naczynia ktoś przed wiekami umieścił naszyjnik ze złota.
- W skarbie nr 3 odkrytym przez Matiego (Mateusz Lachowicz - przyp. red.) jest prawdopodobnie jeden przedmiot, jeden, ale niesamowity. Pogięty i upchany złoty naszyjnik sprzed około 2 tysięcy lat - podawali pod koniec lipca odkrywcy.
Teraz, dzięki poddaniu pojemnika badaniom, m.in. wykonania tomografu, potwierdziły się te przypuszczenia. Szczegóły na temat tego obiektu mają zostać udostępnione w ciągu kilku najbliższych dni.
Co dalej z odkryciami z okolic Kalisza? Współpraca z konserwatorem i muzeum
Stowarzyszenie ściśle współpracuje z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, a wszystkie odnajdywane przez nich przedmioty są odpowiednio dokumentowane i zabezpieczane do czasu zbadania i decyzji o ich dalszych losach.
Jeśli chodzi o znalezione w czerwcu i lipcu garnki, to wiadomo już, że zabytki zostaną wkrótce udostępnione do oglądania. Będzie je można zobaczyć na ekspozycji w Muzeum Ziemi Kaliskiej.