Robo-krab gra w tenisa stołowego z medalistką olimpijską
Coraz częściej piszemy o tym, że roboty i sztuczna inteligencja zdobywają przewagę nad człowiekiem, ale są jeszcze kategorie, w których wciąż nie mają szans, chociaż idzie im coraz lepiej. A jedną z nich jest sport, a konkretniej tenis stołowy, czego najlepszym przykładem jest interesujący do oglądania pojedynek robota-kraba z japońską medalistką olimpijską.
Srebrna medalistka olimpijska w tenisie stołowym Miwa Harimoto miała niedawno okazję przetestować swoje możliwości w starciu z robotem FORPHEUS (albo raczej jego możliwości, patrząc na wynik spotkania). A wszystko podczas wydarzenia Semicon Japan, gdzie zaawansowana technologicznie konstrukcja firmy Omron była jedną z głównych atrakcji.
Jak wyjaśnia producent, nazwa FORPHEUS to połączenie słowa „For” oraz imienia greckiego bohatera i symbolu ludzkiej kreatywności - „Orfeusza”. Jest on już dziewiątą generacją tego robota, która przez lata została znacznie udoskonalona. Do tego stopnia, że momentami Miwa Harimoto miała trudności z nadążaniem za nim podczas wymiany piłek.
Byłam naprawdę zaskoczona. Nie popełniał błędów i grał stabilnie, więc pomyślałam, że ta technologia jest niesamowita. Musiałam się trochę wysilić, ponieważ zaczęłam czuć, że muszę odbijać wszystkie piłki
FORPHEUS – robot do tenisa stołowego
FORPHEUS wykorzystuje trzy kamery i zestaw czujników zamontowanych na konstrukcji nad stołem. Dzięki temu może w czasie rzeczywistym wykrywać i śledzić pozycję piłki oraz przeciwnika. Na podstawie tych danych „mózg” robota oblicza przewidywaną trajektorię piłki i ustawia paletkę w odpowiednim miejscu, aby ją przechwycić.
FORPHEUS integruje również generatywną sztuczną inteligencję (AI), co pozwala mu rozmawiać z przeciwnikiem. Według dostępnych informacji te ulepszenia wprowadzone przez Omron w FORPHEUSIE okazały się bardzo skuteczne i robot jest praktycznie gotowy, by pełnić funkcję trenera. Podczas pokazu w Tokio robot skomplementował nawet swoją przeciwniczkę:
Wygląda na to, że jesteś doświadczoną zawodniczką w tenisie stołowym.
Mecz Harimoto vs FORPHEUS
Rywalizacja między robotem a Harimoto rozpoczęła się w wolnym tempie, ale stopniowo prędkość gry rosła, by wycisnąć maksimum z obu graczy. W większości przypadków FORPHEUS był równorzędnym przeciwnikiem dla Harimoto, zwłaszcza że najnowsza wersja została ulepszona tak, aby mogła odbijać podcięte piłki, choć miał problemy z odbijaniem mocnych smeczów od zawodniczki.
Harimoto zasugerowała także, że FORPHEUS mógłby stać się jeszcze silniejszym graczem, gdyby lepiej radził sobie z uderzeniami o większej rotacji. Omron z pewnością weźmie jej rady pod uwagę, aby udoskonalić przyszłe wersje FORPHEUSA, które wychodzą mniej więcej co 2 lata. Być może uda się również poprawić jego widoczne trudności w radzeniu sobie z silnymi odbiciami.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
