Władzę nad szpitalami w chińskim Wuhan przejęły zaawansowane roboty (film)

W epicentrum epidemii SARS-CoV-2, czyli chińskim Wuhan, w ostatnim czasie powstało 20 szpitali, w których stworzono ponad 20 tysięcy łóżek dla osób zainfekowanych. Teraz dowiadujemy się, że władzę nad nimi przejęły roboty.

Nie dzieje się to bez przyczyny. W ostatnim czasie zachorowało na koronawirusa tam wielu lekarzy i pielęgniarek. Najnowsze dane podawane przez tamtejsze władze mówią o nawet 3 tysiącach zainfekowanych osobach z personelu medycznego. Dlatego władze szpitali, miasta i prowincji postanowiły lepiej zadbać o ich bezpieczeństwo, wykorzystując do opieki zaawansowane roboty.

I jest to bardzo dobry pomysł. Inwestowanie w takie maszyny i finansowanie ich rozwoju tylko pozytywnie wpłynie na ich popularyzację. Pierwsze roboty zaczęły już obsługiwać setki pacjentów w kilku szpitalach w Wuhan. Władze planują już oddanie ich pod władanie następnych kilku szpitali. Maszyny służą ważnymi informacjami chorym i osobom, które szukają konkretnej wiedzy na temat SARS-CoV-2 oraz dostarczają próbki do badań.

Reklama

Wszelkiej maści roboty pojawiły się też w ostatnim czasie na ulicach miast objętych kwarantanną. Maszyny zostały wykorzystane przez służby do patrolowania ulic i udzielania podstawowej pomocy mieszkańcom. Co ciekawe, urządzenia potrafią nie tylko same się ładować, ale również odkurzać. Dzięki temu do minimum ograniczono możliwość rozprzestrzeniania przez nie choroby.

Źródło: GeekWeek.pl/CGTN / Fot. CGTN

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy