Były prezes Play: Operatorzy dbajcie o klientów
W ostatnim wywiadzie Chrisa Bannister, byłego prezesa spółki P4, zaapelował, aby Orange, Plus oraz Era dbały o klientów, a nie o swoje przychody. Ocenił również polski rynek telekomunikacyjny na 7 w skali do 10.
- Obniżcie ceny, nie chowajcie się za wysokimi opłatami hurtowymi, a oprzyjcie je o koszty. Niezrozumiałe jest dla mnie utrzymywanie sztucznych hurtowych stawek, np. za wysłanie SMS-ów. Dziś Play musi płacić 15 gr innym sieciom, za każdą wiadomość, wysłaną do nich przez naszego klienta. Nie jestem naiwny i wiem, że inni nie zgodzą się na zerową stawkę, choć taka powinna obowiązywać. Proponuję jednak, żeby to było 1-2 gr, bo bardziej odpowiada to kosztom. I umożliwcie wreszcie przenoszenie numeru w jeden dzień. Wszyscy na tym zyskamy - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", Chris Bannister.
Były prezes spółki P4 ocenił polski rynek telekomunikacyjny na 7 w skali na 10. Jednak dodał, że trzy lata temu dałby 0, ponieważ nie było żadnej konkurencji na rynku. Dopiero po wejściu Play , ceny spadły o 40-50 proc.
Bannister ocenił również prezes UKE , Annę Streżyńską - Prezes Streżyńska - choć ściąga na siebie krytykę operatorów zasiedziałych - jest liderem zmian i dzięki niej ten rynek bardzo się zmienia, na czym korzystają konsumenci. Polski rynek nigdy nie doszedłby do tego miejsca, w którym jest dzisiaj, gdyby nie zdecydowana postawa pani Anny - powiedział.
Były prezes źle ocenił zachowanie "wielkiej trójki", ponieważ oni 12 lat temu dostali większe stawki MTR, aby znieść monopol Telekomunikacji Polskiej , a teraz gdy podobna sytuacja jest z Play, czy innym operatorem, to wyrażają swoje oburzenie. - Teraz kiedy decyzja o identycznej logice jest stosowana dla wszystkich nowych graczy na rynku, tzn. Playa, Cyfrowego Polsatu, CenterNetu i Mobylandu, podnoszą pełne oburzenia głosy. Krótka pamięć? A może czysta hipokryzja? - dodał Bannister.
Chris nie jest również zadowolony z cen SMS-ów oraz transferu danych w roamingu, ponieważ są one stanowczo za wysokie, a przecież nie ponoszą oni prawie żadnych kosztów.