Netflix dodał reklamy i wszyscy narzekali. Subskrypcja okazała się hitem

Netflix w zeszłym roku postanowił wprowadzić do oferty nowy plan, który zawiera reklamy. Wtedy pomysł spotkał się z krytyką i narzekaniem. Tymczasem okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Netflix pochwalił się, że jego subskrypcja z reklamami ma już kilkadziesiąt mln użytkowników!

Netflix dodał reklamy i wszyscy narzekali. Subskrypcja okazała się hitem.
Netflix dodał reklamy i wszyscy narzekali. Subskrypcja okazała się hitem.123RF/PICSEL

Netflix w zeszłym roku postanowił skuteczniej powalczyć o klientów i rozprawił się m.in. z użytkownikami, którzy współdzielili konta ze znajomymi. W międzyczasie przygotowano tańszy plan. Zawiera on reklamy, ale w ten sposób filmy i seriale można oglądać za mniejszą opłatą. Okazało się, że taka subskrypcja była strzałem w dziesiątkę.

Netflix reklamami z ogromnym zainteresowaniem

Netflix pochwalił się, że jego plan z reklamami ma już 40 mln użytkowników! To osiem razy więcej niż rok temu, gdy subskrypcja miała 5 mln abonentów. W ciągu 12 miesięcy plan te był bardzo chętnie wybierany i tak jest do dziś.

Z informacji, które przekazał Netflix, wynika, że na plan z reklamami decyduje się ponad 40 proc. nowych subskrybentów. Mowa oczywiście tylko o rynkach, gdzie taka opcja jest dostępna. Poza tym wiemy, że ponad 70 proc. abonentów tej subskrypcji spędza średnio na oglądaniu ponad 10 godzin miesięcznie. To o 15 proc. więcej w porównaniu do "najbliższego konkurenta".

Netflix chce być gigantem branży reklamowej

Gigant rynku streamingu ma duże plany związane z reklamami. Do 2025 r. firma chce uruchomić własną platformę, która da klientom nowe możliwości. Dotyczy to wykupywania przestrzeni reklamowej oraz monitoringu skuteczności.

Pozwoli to wzmocnić plan reklamowy na tym samym poziomie doskonałości, który uczynił Netfliksa dzisiaj liderem technologii przesyłania strumieniowego.
komentuje Amy Reinhard, prezes firmy ds. reklam

Netflix z reklamami niedostępny w Polsce

To oznacza, że reklamy z Netfliksa nie znikną, a tylko ich przybędzie. Firma zapewne bierze pod uwagę ekspansję planu z elementami sponsorowanymi na nowych rynkach, ale szczegóły na ten temat nie zostały podane. Być może powstanie także jeszcze jeden inny plan, gdzie pojawią się elementy sponsorowane, ale to również na razie jest tylko kwestią przypuszczeń.

Netflix z reklamami dostępny jest tylko na wybranych rynkach i na ich liście nie ma Polski. Co pewnie z czasem ulegnie zmianie, ale na razie najtańszym planem nad Wisłą pozostaje podstawowy (dostępny w cenie 29 zł/miesiąc). Pakiet z elementami sponsorowanymi zapewne byłby o kilka złotych tańszy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas