26 lat z nożem w głowie. Cud to jedyne właściwe słowo...

Mateusz Zajega

Cud. Tylko tak można opisać historię 76-latka o nazwisku Duorijie. W 1994 roku został on ofiarą brutalnej napaści, podczas której napastnik wbił mu 10-centymetrowe ostrze w głowę. Mieszkaniec Chin stracił wzrok w jednym oku i miał prawie pełny paraliż w lewej części ciała. Nie mógł się śmiać ani kaszleć. 26 lat później lekarze w końcu zakończyli jego koszmar.

AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News

26 lat z nożem w głowie. Cud to jedyne właściwe słowo...

W połowie lat 90. napastnik wbił w głowę 50-letniego wówczas Duorijie nóż. Rolnik szczęśliwie przeżył ten incydent, ale lekarze nie byli w stanie bezpiecznie wyciągnąć ostrza z jego czaszki. Mężczyzna został zmuszony do codziennego funkcjonowania z nim.AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News

„Lekarze dali mi drugą szansę w życiu i zakończyli mój koszmar trwający ponad 20 lat” – powiedział szczęśliwy 76-latek.AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News

Dopiero trzecie spotkanie okazało się skuteczne. W marcu 2020 roku lekarze odwiedzający wieś zamieszkałą przez Duorijie (hrabstwo Haiyan w północno-zachodniej prowincji Qinghai) postanowili mu nieodpłatnie pomóc. Ze względu na ograniczenia lokalnych szpitali, zaoferowali mu leczenie w odległym o ponad 1800 kilometrów - Shandong First Medical University w Jinan.

2 kwietnia przez dwie godziny medycy usuwali zardzewiałą klingę, a sześć dni później dokładnie oczyścili ranę. Pacjent odzyskał wzrok w prawym oku i znowu mógł w pełni poruszać wszystkimi kończynami. Bóle głowy również ustąpiły.AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News

Ci nie zdecydowali się na operację, ponieważ mogła ona doprowadzić do śmierci Rolnika. Przepisano mu leki przeciwbólowe, które po pewnym czasie przestały dawać jakiekolwiek rezultaty.AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News

Wraz z czasem mało dotkliwe objawy zaczęły się nasilać. Mieszkaniec Państwa Środka cierpiał na chroniczne bóle głowy, stracił wzrok w prawym oku i miał w większości sparaliżowaną lewą stronę ciała. W 2012 roku po raz kolejny zwrócił się o pomoc do medyków.

Tomografia komputerowa i zdjęcia rentgenowskie wykazały, że 10-centymetrowe ostrze było wbite w podstawę czaszki. Dodatkowo przylegało do oczodołu i naciskało na nerw wzrokowy. Zaplanowano dwuczęściową operację. AsiaWire / SFMU 1st HospitalEast News