82-latek rozstał się z jedną, ma dwie nowe
I stało się - Holly Madison, jedna z trzech życiowych partnerek Hugh Hefnera (założyciela i redaktora naczelnego "Playboya"), właśnie go porzuciła.
Holly Madison (której galerię możecie obejrzeć tuż obok), znana jest całemu światu głównie za sprawą swojego niekonwencjonalnego związku z założycielem pisma "Playboy", 82- letnim Hugh Hefnerem. Związek, który trwał ponad sześć lat, różnił się od innych tym, że współtworzyły go jeszcze dwie inne kobiety Hefnera - Bridget Marquardt i Kendra Wilkinson (zanim w rezydencji bogacza pojawiła się Holly (2001 rok), z największym hedonistą świata żyło jeszcze siedem innych kobiet). Jednak z różnych powodów kobiety zaczęły opuszczać osławiony dom.
Zrezygnowała z 3 milionów dolarów?
Żeby nie stracić kolejnych towarzyszek życia "Hugh Hefner postanowił uwzględnić swoje trzy wybranki w testamencie i przeznaczył dla nich 4 miliony dolarów. 3 miliony miała dostać Holly, a po 500 tys. dolarów - Bridget i Kendra. Spadek został jednak obwarowany warunkiem: dziewczyny mają pozostać z Hugh aż do jego śmierci - informuje "Dziennik". No cóż, w pewnym wieku trzeba płacić za miłość...
Ona też ma uczucia macierzyńskie
Co zatem sprawiło, że 29-letnia Madison, pierwszy króliczek Playboya, zrezygnowała z takiego bogactwa i luksusu? Właśnie owy warunek hedonisty. Otóż w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu "Extra", cytowanego przez "Dziennik", modelka wyznała - "Życie z nim było naprawdę fantastyczne, ale stałam się za stara dla Hefa". Argumentuje, że zerwała, bo były partner nigdy nie związałby się z nią na stałe i nie będzie miał z nią dzieci" - dopowiada gazeta.
Szybko się pocieszył
Jednak para rozstała się w miłej atmosferze - "z Hefnerem Holly wciąż łączy przyjaźń, mieszka jeszcze nawet w jego domu, w pokoju gościnnym. Nadal pracuje też jako króliczek Playboya - dodaje dziennik. Największy playboy świata szybko też znalazł pocieszenie w ramionach dwóch nowych partnerek - dziewiętnastoletnich bliźniaczek: Karissy i Cristiny Shannon.
Jak podaje "Dziennik" - "Madison sama również zbyt długo nie uskarżała się na samotność. Paparazzi złapali ją niedawno z Crissem Angelem, muzykiem i magikiem". No cóż, życzymy szczęścia...
MT