Bimber: Jak Tinder, tyle że do wspólnego picia

Wpisujesz swoje miasto, spoglądasz na zdjęcia, przesuwasz palcem w prawo... i możesz zaczynać imprezę. Polska aplikacja Bimber to mała rewolucja w poznawaniu znajomych przez internet.

Bimber to polska odpowiedź na popularnego Tindera
Bimber to polska odpowiedź na popularnego Tindera123RF/PICSEL

Tinder zmienił sposób w jaki wielu ludzi randkuje w XXI w. Kilka "maźnięć" palcem po ekranie wystarczy, aby umówić się z kimś na randkę.

Z podobnego założenia wyszli rodzimi twórcy apki Bimber, tyle że ich celem było nakłonienie ludzi do wspólnego spożywania alkoholu zwanego potocznie imprezowaniem.

Po założeniu profilu możemy albo zacząć szukać pojedynczych osób, z którymi zajrzymy do kieliszka, albo założyć ogólnodostępną imprezę i czekać na zgłoszenia innych użytkowników (nieproszonych jegomości można oczywiście "przesunąć w lewo", czyli dać do zrozumienia, że jednak nie są zaproszeni).

Karta naszego profilu zdradzi innym, ile już imprez zaliczyliśmy. Podobnie jak w randkowym pierwowzorze kluczem do sukcesu często okazuje się dobra "profilówka".

W chwili gdy piszemy te słowa aplikację pobrano już ponad 30 tysięcy razy, a nie minęły nawet dwie doby od chwili jej debiutu w sklepie Google Play! Bimber dostępny jest tylko dla posiadaczy smartfonów z systemem Android. Trwają już prace nad przeniesieniem polskiego hitu na platformę iOS.

Przeczytaj również:

Zasada działania aplikacji jest bardzo prosta. Umówienie się na imprezę chyba nigdy nie było łatwiejsze!
Zasada działania aplikacji jest bardzo prosta. Umówienie się na imprezę chyba nigdy nie było łatwiejsze!materiały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas