UWAGA! TO SPISEK...

Dlaczego ludzie wierzą w teorie spiskowe?

Posty w mediach społecznościowych o płaskiej ziemi, fałszywe lądowanie na Księżycu czy informacja, że teleskop Webba nie istnieje. W internecie aż roi się od teorii spiskowych. Dlaczego mają swoich zwolenników? Czy aby na pewno jesteśmy na nie odporni?

Ludzie z reguły nie lubią niewiedzy, wszyscy chcemy rozumieć otaczający nas świat. W przeszłości nauka nie potrafiła wyjaśnić wielu zjawisk. W celu ich wyjaśnienia przypisywano je wyższym bytom, wszechmocy, bogom itp. Dlatego powstawały liczne baśnie i legendy. Większości osób to w zupełności wystarczało. Przy obecnym rozwoju nauki jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących otaczającego nas świata, na wiele mamy przynajmniej częściowe odpowiedzi. Dlaczego więc dalej wiara w teorie spiskowe mocno się trzyma?

Czym jest teoria spiskowa?

Zgodnie z propozycją Sunsteina i Vermeule’a z Uniwersytetu Harvarda przyjmujemy, że daną teorię można uznać za teorię spiskową, jeśli wyjaśnia ona jakieś wydarzenie lub praktykę przez odwołanie się do intrygi zawiązanej przez ludzi posiadających znaczne wpływy, którzy starają się ukryć swoją rolę, przynajmniej do czasu zrealizowania swoich zamiarów - pisał w jednej ze swoich publikacji Janusz Guzowski z UMK w Toruniu

Reklama

Spisek św. Mikołaja

Okazuje się, że każdy z nas przynajmniej raz w życiu padł ofiarą przynajmniej jednej teorii spiskowej, i to spisku zawiązanego przez najbliższych. Tyle lat pisaliśmy listy do świętego Mikołaja w przekonaniu, że ten poczciwy dziadek każdy z nich przeczyta i przy pomocy elfów dostarczy nasze zamówienie. Choć w żadnym razie nie można przypisać tej teorii szkodliwych zamiarów, z pewnością spełnia kryteria.

Dlaczego teorie spiskowe się rozchodzą viralowo?

Badacze sugerują, że sytuacja stresowa może przyczynić się do rozkwitu poglądów o spisku.

- Teorie spiskowe pojawiają się, gdy dzieją się ważne rzeczy, które ludzie chcą zrozumieć. W szczególności pojawiają się w czasach kryzysu, kiedy ludzie czują się zaniepokojeni i zagrożeni. Rosną i prosperują w warunkach niepewności - Powiedziała dla Live Science Daniel Jolley, profesor psychologii społecznej z University of Nottingham.

W skrócie, teoria musi trafić na podatny grunt w odpowiednim momencie, oraz zawsze musi być grupa, którą będzie można obwinić

Badaczka jako przykład podaje pandemię COVID-19. Wywołała skrajne emocje, dużo stresu a przy tym grunt był podatny, ponieważ wszystko działo się w naszym otoczeniu. Dodatkowo o wszystko można było obwinić rząd.

W sieci pojawiła się nawet informacja, że to sieć 5G może rozprzestrzeniać koronawirusa, co doprowadziło do podpalenia licznych masztów. Jak podawał The New York Times bezpodstawne teorie o związku 5G i COVID-19 przyczyniły się do podpalenia

Dlaczego ludzie nabierają się i usilnie trwają w przekonaniu?

Być może wpływ na to ma chęć kontroli nad naszym życiem, poczucie pewności a jednocześnie chęć należenia do pewnej społeczności. Kiedy trafimy na jakieś przekonanie grupa nas w tym wspiera, a dodatkowo chcąc "dojść do prawdy", sami karmimy się dodatkowymi bzdurami.

Osoby, które wierzą w teorie spiskowe są o nich święcie przekonani. Wierzą, że to oni znają prawdę, której nie chce przyjąć reszta społeczeństwa. Co ciekawe, badania jednocześnie, że większość ludzi (65%) uważa, że posiada inteligencję "powyżej średniej". Naukowcy przypisują to skłonności do przeceniania swoich zdolności poznawczych.

Czy jesteśmy odporni na teorie spiskowe?

Ostatecznie badacze radzą zachować umiar. Według Karen Douglas, profesor psychologii społecznej na Uniwersytecie Kent w Wielkiej Brytanii każdy z nas może wpaść w sidła teorii spiskowych, jeśli tylko będą odpowiednie warunki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: teorie spiskowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy