Kochają się jak brat i siostra...

Polegli przed sądem w walce o akceptację swojego kazirodczego związku.

Niemiecki Trybunał Konstytucyjny odrzucił w czwartek skargę rodzeństwa, które walczyło o zniesienie przepisu zakazującego bratu i siostrze kontaktów seksualnych.

31-letni Patrick S. i jego 23-letnia siostra Susan K. mają ze sobą czworo dzieci, w tym dwoje upośledzonych. Twierdzili, że prawo zabraniające im życia w dobrowolnym związku jest "historycznym przeżytkiem" i narusza ich podstawowe prawa. Jednak sędziowie powołali się w swoim orzeczeniu na ochronę rodziny przed szkodami, jakie może spowodować kazirodczy związek.

- Dzieci pochodzące ze związku między rodzeństwem narażone są na zwiększone ryzyko ciężkich wad genetycznych - ocenił trybunał. Wyrok nie zapadł jednomyślnie. Głos odrębny od decyzji trybunału zgłosił jego wiceprzewodniczący Winfried Hassemer.

Reklama

Dla Patricka S. czwartkowe orzeczenie oznacza powrót do więzienia. W 2003 roku mężczyzna odsiedział już 10 miesięcy wcześniej orzeczonej kary. Wykonanie kolejnego wyroku - dwóch i pół roku pozbawienia wolności - przerwano do czasu rozpatrzenia sprawy przez trybunał w Karlsruhe. Susan znajdzie się pod nadzorem kuratorskim.

Rodzeństwo pochodzące z rozbitej i patologicznej rodziny z Lipska poznało się dopiero w 2000 roku; w wieku trzech lat Patrick został odebrany rodzicom i trafił do rodziny zastępczej w Poczdamie. Po latach postanowił odnaleźć swoją biologiczną matkę. Wówczas dowiedział się o siostrze.

Kazirodczy związek rodzeństwa zaczął się po nagłej śmierci ich matki pod koniec 2000 roku. Ich dwoje pierwszych dzieci jest lekko upośledzonych, trzecie urodziło się z wadą serca, którą jednak wyleczono operacyjnie. Całą trójkę odebrano rodzicom. Patrick i Susan wychowują czwarte, najmłodsze dziecko. Sofia urodziła się zdrowa.

Anna Widzy

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy