Konkurs dla prawdziwych łowców grozy

Są ludzie, u których potrzeba podejmowania ryzyka jest na tyle silna, że są w stanie narazić na niebezpieczeństwo swoje zdrowie. Jesteś jednym z nich? Weź udział w naszym konkursie 'Łowcy grozy"!

Rafting, nurkowanie, spadochroniarstwo czy wspinaczka górska, to sporty ekstremalne, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem również w Polsce.

Ale są osoby, które szukają jeszcze większych emocji. Jedną z nich jest Gethin Jones - gospodarz nowego programu "Łowcy grozy" nadawanego na Discovery Science (emisja w każdy kolejny czwartek o godz. 22:00). Wraz z grupą amatorów ekstremalnych wrażeń, zjawia się wszędzie tam, gdzie szaleją tornada, lawiny, erupcje wulkanów lub śmiertelnie niebezpieczne pioruny.

Wyższy poziom pobudzenia

Dlaczego bohaterowie programu świadomie poszukują sytuacji, w których będą odczuwać strach?

Badania przeprowadzone na grupie miłośników sportów ekstremalnych wykazały, że aktywności związane z podejmowaniem ryzyka zwiększają wydzielanie się w organizmie norepinefryny i epinefryny, substancji chemicznych odpowiedzialnych za przeżywanie stanu euforii. Psycholog Anna Białous tłumaczy:

Reklama

- Kiedy pojawia się lęk, szybko wzrasta pobudzenie całego organizmu. Wraz z nim rośnie intensywność przeżywanych emocji. Osoby, które uwielbiają mocne wrażenia, potrafią wykorzystać strach do tego, by podwyższyć poziom swojego pobudzenia, dzięki któremu osiągają stan euforii.

- Przeważnie osoby, które decydują się na podjęcie ryzyka, mają jego świadomość i posiadają wysoki poziom odpowiednich umiejętności - twierdzi psycholog. - Są przekonani o swoich umiejętnościach radzenia sobie nawet w bardzo niebezpiecznych sytuacjach, stąd nie odczuwają zbyt dużego strachu. Przeżywają raczej satysfakcję i zadowolenie, że zdołali wykonać trudne zadanie. Oczekiwanie, że uda im się zrealizować wyznaczony cel, jest także dodatkowym czynnikiem sprzyjającym podejmowaniu niebezpiecznych działań.

Niebezpieczeństwo: pojęcie względne

- Pasjonaci sportów ekstremalnych z czasem podnoszą poziom ryzyka. Skłonność ta uwidacznia się wraz ze wzrostem ich kompetencji, bowiem warunkiem pojawienia się lęku, a co za tym idzie niezbędnego pobudzenia, jest pewien poziom niepewności. Aby wzrosło pobudzenie, poziom odczuwalnego zagrożenia musi wzrosnąć - mówi Anna Białous.

Mogłoby się wydawać, że wielbiciele mocnych wrażeń stale narażają własne zdrowie i życie, jednak z ich perspektywy niebezpieczeństwo wcale nie jest tak ogromne. Miłośnicy ekstremalnych emocji będąc świadomymi zagrożenia, mając profesjonalne przygotowanie i poczucie, że potrafią sobie poradzić w trudnej sytuacji, traktują ryzyko, jako element niezbędny do osiągnięcia szczęścia.

A jak jest z wami? Czy i wy cierpicie na niedobór adrenaliny, jeśli otacza was zwyczajna, przewidywalna rzeczywistość? Dla tych z was, którzy zasługują na miano łowców grozy, przygotowaliśmy specjalny konkurs. Jego uczestnicy muszą nadesłać swoje zdjęcie lub opis tego, w jaki sposób poszukują niesamowitych wyzwań. Najciekawsze i najodważniejsze zostaną nagrodzone.

Na zwycięzców naszej zabawy czekają: iPod; elektroniczne sudoku oraz głośnik creative.

Nim zdecydujecie się na udział w konkursie, zapoznajcie się z Regulaminem!

Chcesz wziąć udział w konkursie "Łowcy grozy"? Tu możesz wysłać swoją relację

Discovery Science
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy