​Makabryczne wyzwanie: 30 godzin w jednej trumnie

Para, która wytrzyma całe 30 godzin, zgarnie główną nagrodę /123RF/PICSEL
Reklama

Nic tak nie cementuje związku jak czas spędzony razem. Niektórzy twierdzą, że bliskości nigdy za wiele, inni wolą zostawić trochę przestrzeni dla siebie. Amerykańska sieć parków rozrywki Six Flags ma ciekawą propozycję dla tych pierwszych.

30 godzin razem z twoją partnerką w trumnie, bez dostępu do internetu oczywiście. Brzmi strasznie? O to chyba chodziło.

Amerykański Six Flags rozpoczął nabór chętnych do Fright Fest - trumnowego wyzwania, podczas którego wybrane pary bądź pary złożone z wybranych pojedynczych zgłoszeń, zostaną zamknięte na 30 godzin w specjalnie przygotowanych trumnach.

Nagrodami w wydarzeniu, które odbędzie się 13 i 14 października są przede wszystkim pieniądze, ale także wejściówki na festiwale i roczne abonamenty do parków Six Flags.

Reklama

Uczestnicy zostaną pozbawieni wszelkich urządzeń elektronicznych oraz zegarków. Nie mogą kontaktować się ze światem zewnętrznym, sprawdzać, co dzieje się na świecie ani nawet wiedzieć, która jest godzina i ile czasu upłynęło. Wszystkie posiłki muszą spożywać wewnątrz trumny.

Co trzy godziny mają prawo do 13-minutowej przerwy toaletowej. Jeśli przekroczą ten czas podczas przerwy albo oddalą się poza wyznaczony obszar, oznacza to natychmiastową dyskwalifikację.

Dodatkowo organizatorzy zapewniają im wszelkie atrakcje rodem z nawiedzonego domu: mgłę, niepokojące odgłosy, drapanie w trumnę czy zapach mokrej ziemi. Wygrają ci, którzy wytrzymają jak najdłużej. 

Organizatorzy zapewniają, że oprócz możliwości zdobycia materialnych nagród, uczestnicy będą mogli sprawdzić trwałość swojego związku...


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy