Pleń: Czym jest tajemnicze zjawisko z Bieszczad?

Wygląda niczym coś nie z tej planety i może mieć do kilku metrów długości. Jednemu z bieszczadzkich leśniczych udało się nagrać pleń. Co to właściwie jest?

Ostrzegamy, że nagranie Romana Pasionka może być dla wielu odrażające. Widoczna na nim poruszająca się "masa" to tysiące pełzających larw muchówki z gatunku ziemiórki pleniówki tworzących tak zwany wąż pleniowy.

Pleń jest nie tylko "obrzydliwym", ale przede wszystkim niezwykle rzadkim zjawiskiem. Co ciekawe, naukowcy do dziś nie wiedzą, co jest przyczyną tej osobliwej wędrówki larw.

Nie dziwi zatem ogromna popularność samego wideo, które w momencie pisania tych słów obejrzano już blisko 150 tysięcy razy!

Według tradycji pojawienie się plenia zwiastowało nieszczęście, chyba że "masa" zmierzała ku północy, co odczytywano za dobry omen mający przynieść obfite plony.

Jeśli podczas wakacji zaobserwujecie takie zjawisko, to czym prędzej sięgnijcie po smartfona i nagrajcie wideo! Pamiętajcie, by nie zakłócić przy tym wędrówki larw.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama