Prawie jak Putin. Na Zachodzie sobowtóry prezydenta Rosji podbiją media społecznościowe

Od czasu agresji Rosji na Ukrainę Władimir Putin obawia się zamachu na swoje życie i podobno chętnie korzysta z sobowtórów. Zachodni eksperci nauczyli ich się nawet rozróżniać, a temat oficjalnych "sobowtórów Putina" używanych przez Kreml uważany jest za potwierdzony.

Wielkie dni przeżywają także sobowtóry Putina mieszkające w krajach zachodnich, którzy chętnie oferują swoje usługi w siec, ale pojawiają się także filmy robione techniką "deep fake". W nich twarz Putina jest sztucznie generowana przez sztuczną inteligencję.  Oto przykład takiego filmu, który podbija właśnie media społecznościowe. Trzeba przyznać, że podobieństwo do prezydenta Federacji Rosyjskiej jest duże. Nie tylko chodzi o wzrost i sylwetkę, ale także grymasy twarzy charakterystyczne dla Putina, które sprawiają, że na filmie wygląda bardzo przekonująco. 

Film z prezydentem Rosji pojawił się na kanale znanego youtubera. W materiale wideo Putin najpierw się z nim wita, po czym po chwili wyjmuje z kieszeni marynarki telefon komórkowy i wysadza Biały Dom. Podobieństwo do prawdziwego Władimira Putina jest uderzające.

I jeszcze jeden film z udziałem tego samego youtubera, który wygenerował sztucznego Putina w specjalnym programie komputerowym do odegrania przed kamerą śmiesznej sceny. Tym razem pomysłodawca "operacji specjalnej" wręcza mu medal Federacji Rosyjskiej.

I jeszcze jeden materiał, w którym lider Rosji wystąpił w prześmiewczym klipie wideo prezentującym zamianę flagi amerykańskiej w rosyjską przy pomocy szczotki. 

W Polsce jest kilku prawdziwych sobowtórów Władimira Putina. Jednym z najbardziej znanych jest mieszkaniec Wrocławia Sławomir Sobala. Przyznaje, że ma bardzo podobny wzrost i wagę do prawdziwego Putina, ale różni go bardzo wiek - Putin jest od niego starszy o dziesięć lat.  Na jednym z filmów zamieszczonych w mediach społecznościowych Sławomir Sobala bardzo precyzyjnie opisuje bardzo specyficzny styl chodzenia prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Polski sobowtór Putina kiedyś zarabiał na swoim podobieństwie do prezydenta Rosji. Wystąpił nawet w roli Putina w spektaklu granym w jednym z brytyjskich teatrów. Sprawy zmieniły się od czasu agresji Rosji na Ukrainę, gdyż ludzie na jego widok często reagują strachem, lub nawet złością. - Czasami czuję się zagrożony - przyznał ostatnio w jednym z wywiadów.

Polecamy na Antyweb | Rosja odłącza się od internetu. Chce niezależności od Zachodu