Tak się wozi najważniejszy człowiek w Rosji
Władimir Putin to ma klawe życie. Nie dość, że bez najmniejszych problemów wygrał kolejne wybory prezydenckie, to jeszcze ma do dyspozycji motoryzacyjne perełki, których nie powstydziłby się James Bond, znany ze słabości do pięknych kobiet i luksusowych samochodów. Podczas zaprzysiężenia na czwartą kadencję zaprezentowano najnowszą limuzynę prezydenta Rosji. Czarny kolos, którego widzicie na zdjęciach, to Aurus, pojazd powstały w ramach narodowego projektu Orszak. Limuzyna Władimira Putina jest oczywiście opancerzona, przez co waży aż 6,5 tony. Pozostałe parametry? 6,6 m długości, 2 m szerokości i 1,7 m wysokości. Pod maską skrywa silnik V8 o pojemności 4,4 litra. Moc? Około 600 koni mechanicznych. Aurus spełnia oczywiście najwyższe, specjalnie wyśrubowane dla notabli normy bezpieczeństwa. Limuzyna zastąpiła „na służbie” Mercedesa S 600. Jak wam się podoba?