Te czasy, kiedy słonie i ryby tańczyły na indyjskim niebie

Niezwykłe widoki mogli podziwiać mieszkańcy i przyjezdni podczas parady podczas Dnia Republiki w New Delhi, która odbyła się 26 stycznia, ponad 40 lat temu.

Pierwszy raz latającego słonia na indyjskim niebie zobaczono 40 lat temu
Pierwszy raz latającego słonia na indyjskim niebie zobaczono 40 lat temuINDIA NARRATIVETwitter

Przemarsz żołnierzy, pokaz najlepszego sprzętu wojskowego, przedstawienia, niesamowite akrobacje aż nagle na niebie można było zobaczyć... unoszącego się słonia. Zachwyt był oczywisty. Jedno z narodowych zwierząt Indii i symbol potęgi musiało wzbudzić niemały zachwyt.

Co leciało na niebie?

Był to specjalnie przebrany helikopter Chetak. Produkowany od 1969 r. przez Hindustan Aeronautics Limited (HAL) helikopter był zmodyfikowaną wersją francuskiego Alouette III. W tamtych czasach imponująca maszyna, duma Indyjskich Sił Powietrznych (IAF).

Swoją nazwę Chetak otrzymał na cześć konia bojowego, który należał do króla Maharany Pratapa. Nazwa ta oznaczała oddanie, odwagę i opór wobec okupacji.

Niezwykły ubiór

Zachwyt był możliwy dzięki krawcowi, któremu zszycie całości zajęło miesiąc. Ale przebranie musiało być jak najbardziej realistyczne, aby zwróciło uwagę ludności. Dlatego po zszyciu konieczne było jego ozdobienie - dodanie kłów, oczu i innych elementów dekoracyjnych.

Aby uzyskać jak najlepszy efekt, nie pozostawiono zbyt wielkiego pola dla pilota, który musiał patrzeć przez szczeliny. Te utrudnienia oraz obawa przed rozerwaniem kostiumu sprawiła, że pilot nie odważył się przyspieszyć ponad 110 km/h i leciał tylko w linii prostej.

Gdyby  jakikolwiek kawałek kostiumu się oderwał i wkręcił w łopaty wirnika, mogłoby dojść do tragedii.

Początek legendy

Po takim widowisku helikopter znany był już nie tylko żołnierzom, ale również szerokiej publiczności. Choć nie ma żadnych informacji o "latających słoniach"  podczas następnych parad, dostępne zdjęcia pozwalają sądzić, że Chetak pojawiał się kilkukrotnie na innych imprezach przebrany również za rybę.

Pomysł wykorzystał rząd Mauritiusa, który z okazji Dnia Niepodległości przebrał helikopter za... ptaka dodo - swój narodowy symbol.

Hieronim Bosch na wodzie. Parada na cześć malarzaDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas