Wypadek ciężarówki z piwem. Na "ratunek" ruszyły tłumy!

Wypełniona butelkami i puszkami złocistego napoju ciężarówka zjechała do błotnistego rowu. To - delikatnie rzecz ujmując - nieciekawa sytuacja zarówno dla kierowcy, jak i służb ratowniczych. Od czego są jednak "pomocni" przechodnie...

article cover

Wypadek ciężarówki z piwem. Na ratunek ruszyły tłumy!

Niestety, to nie informacja o tym, jak dziesiątki bezinteresownych przechodniów bez pomocy specjalnego sprzętu pomogło kierowcy wrócić na trasę. W rzeczywistości kradzież piwa skończyła się dopiero wtedy, kiedy na miejsce przyjechała policja i ogrodziła kordonem ciężarówkę i resztki ładunku, które zostały na jej pace.
Zdjęcia, które możecie oglądać w poniższej galerii, to stopklatki z nagrania wideo, na którym uwieczniono zajście w brazylijskim mieście Belem z 30 grudnia. Widzimy na nich tłumy, które na bosaka zbiegają do rowu, by... ukraść piwo z rozbitej ciężarówki.
Do wypadku doszło na wąskiej drodze. Według ustaleń lokalnych mediów kierowca ciężarówki próbował ominąć nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd, ale podczas wykonywania manewru stracił kontrolę nad kilkutonową maszyną. Mieszkańcy niejednokrotnie informowali władze o konieczności poszerzenia tej drogi. W czerwcu bieżącego roku doszło na niej do identycznego zdarzenia z udziałem samochodu dostawczego.
Sęk w tym, że nawet prace remontowe nie rozprawią się z najważniejszym problemem, czyli bezpardonową kradzieżą towarów z rozbitych ciężarówek. "Okazja czyni złodzieja" zwłaszcza w liczącym kilkadziesiąt osób anonimowym tłumie...
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas