Zemsta malarza. Nie dostał zapłaty, więc oszpecił dom klienta

Lokalny malarz, Dean Reeves, dostał zlecenie pomalowania jednego z budynków w Bolsover. Gdy skończył swoją pracę, właściciel zażądał, aby Dean wykonał dodatkową robotę i później kolejną, w celu otrzymania wypłaty. Gdy do malarza dotarło, że pieniędzy nigdy nie otrzyma, zemścił się wymalowując na elewacji budowli szpecący komunikat.

article cover
YouTube

Ludzie przechodzący obok jednego z budynków w Bolsover (12-tysięczne miasto znajdujące się w sercu Wielkiej Brytanii) byli zaskoczeni, widząc czarny napis namalowany na kremowej elewacji. Było to dzieło Deana Reevesa, lokalnego malarza, który dostał zlecenie pomalowanie budowli.

Zleceniodawca, Terry Taylor, ciągle dodawał Reevesowi nowe obowiązki i zadania, których nie było w pierwotnej umowie. Gdy po siedmiu dniach ciężkiej pracy malarz znowu usłyszał słowa "zapłacę ci jutro" - nie wytrzymał.

Wymalował on na budynku napis "Chcesz pomalować swój dom? Nie bądź jak Terry, zapłać rachunek! Teraz to zrobisz!". Później skomentował to słowami "Tego było już za dużo i chciałem udowodnić, o co chodzi. Nie żałuję i zrobiłbym to ponownie, jeśli bym musiał. Nigdy nie dostałbym tej zapłaty, ale chciałem mieć pewność, że będzie on musiał trochę zapłacić, aby to wyczyścić".

Dodał również, że była to jego pierwsza praca od świąt Bożego Narodzenia i potrzebuje zarobić pieniądze, żeby spłacić zaległe rachunki.

Terry zaprzecza tej wersji wydarzeń i twierdzi, że chciał zapłacić malarzowi, kiedy ten skończyłby uzgodnioną pracę. Ma również zamiar pozwać Reevesa za wyrządzone szkody. Poza tym wspomniał, iż jest kompletnie nieporuszony całą sytuacją, a graffiti w ogóle mu nie przeszkadza. Twierdzi, że gdyby malarz nie zrobił napisu, mógłby w tym czasie skończyć swoją robotę.

Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie, a na jego rezultaty przyjdzie nam trochę poczekać...

Disgruntled painter takes revenge by daubing a message on an old pub | SWNS

Mateusz Zajega

***Zobacz także***

Broń chemicznaInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas