Złamał kwarantannę. Zjadły go krokodyle

W czasach tak poważnego zagrożenia epidemiologicznego lepiej posłuchać władz i pozostać w domu. W ten sposób nie postąpił jeden z mieszkańców Rwandy i śmierć dosięgła go bardzo szybko. Nieszczęśnika zjadły krokodyle.

Mieszkaniec rwandyjskiej Kamonyi nie przestrzegał zasad kwarantanny. Krokodyle wymierzyły mu przerażającą karę
Mieszkaniec rwandyjskiej Kamonyi nie przestrzegał zasad kwarantanny. Krokodyle wymierzyły mu przerażającą karę123RF/PICSEL

Jak donosi BBC, gdy przypadki COVID-19 we Rwandzie, leżącej we wschodniej Afryce, wzrosły, władze wdrożyły całkowitą kwarantannę. Całkowicie zakazano wychodzić z domów, a jedynym wyjątek zrobiono dla odebrania zakupów i wyjścia do lekarza.

Do tej pory Rwanda ma co najmniej 40 potwierdzonych przypadków.

Niestety skutki aż tak restrykcyjnych obostrzeń najbardziej dotknęły najbiedniejszych, którzy pożywienie zdobywali nie tylko w sklepach.

Według BBC w środę, 25 marca, wczesnym rankiem niezidentyfikowany mężczyzna złamał zasady kwarantanny w mieście Kamonyi. Wybrał się nad rzekę Nyabarongo na ryby. Tam, w nie do końca znanych okolicznościach, został zabity i zjedzony przez krokodyle.

Alice Kayitesi, burmistrz dzielnicy, w której zginął mężczyzna, powiedziała, że mężczyzna "złamał zasady kwarantanny domowej, ale jest jedną z niewielu osób, które nie współpracują z władzami".

Władze Rwandy poinformowały również, że policja zastrzeliła dwóch mężczyzn, którzy nie stosowali się do poleceń rządu.

Urzędnicy podkreślili, że pozostanie w domach jest podczas kwarantanny będzie restrykcyjne egzekwowane.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas