Wyszło na jaw, Rosjanie oferują Ukraińcom ogromne pieniądze
Potwierdziło się to, o czym mówiło się od dawna. Rosjanie niemal błagają Ukraińców o przyjęcie sporych sum pieniędzy w dolarach, by w zamian ujawnili im jakiekolwiek informacje o lokalizacjach składów amunicji czy systemów obrony powietrznej Sił Zbrojnych Ukrainy.
Okazuje się, że Rosjanie są już tak zdesperowani ponoszonymi ogromnymi stratami na froncie i w sprzęcie, że jak grzyby po deszczu w ich mediach społecznościowych pojawiają się informacje o oferowaniu dużych pieniędzy Ukraińcom za dostarczenie wartościowych informacji na temat funkcjonowania sił zbrojnych.
Niestety, wśród obywateli Ukrainy nie ma żadnego zainteresowania takimi praktykami, na co najlepszym dowodem jest fakt, że Rosjanie w ostatnim czasie na ogromną skalę nasilili swoje kampanie informacyjne, a pomimo tego, nie udało im się zniszczyć żadnych strategicznych celów znajdujących się na terytorium Ukrainy.
Armia Kremla zajęła w październiku bieżącego roku ok. 500 kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy. To najwięcej od początku wybuchu wojny. Co ciekawe, w sierpniu bieżącego roku, Ukraińcy okupowali aż 1100 kilometrów kwadratowych terenów Rosji w obwodzie kurskim. To pokazuje, jak wolno posuwają się Rosjanie i w tym tempie zajęcie całego kraju zajmie im kilkaset lat.
Wracając jednak do tematu, jakiś czas temu na Ukrainie w życie weszło nowe prawo, w myśl którego ujawnienie jakichkolwiek informacji i materiałów filmowych na temat rozmieszczenia wojsk, systemów obrony czy składów amunicji grożą ogromne kary, w tym nawet 10 lat więzienia. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy jest niesamowicie skuteczna w wykrywaniu tego typu procederów.