Przebicie do Sali Mastodonta. Historyczny moment w Jaskini Niedźwiedziej
Sala Mastodonta w Jaskini Niedźwiedziej stała się właśnie dostępna od strony głównej trasy turystycznej. 6 czerwca o godz. 11:55 górnicy przebili się do jednej z największych jaskiniowych sal w Polsce. To finał roku prac i początek nowej epoki dla najbardziej spektakularnej jaskini w Sudetach.

To już oficjalne: 6 czerwca 2025 roku o godzinie 11:55 zespół pracujący w Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie przebił się do Sali Mastodonta, jednej z największych i najpiękniejszych sal jaskiniowych w Polsce.
Ogłaszamy wszem i wobec, że po roku prac (z przerwą na zimowanie nietoperzy), przebiliśmy się do Sali Mastodonta. To przełomowy moment dla całej inwestycji budowy nowej trasy.
To symboliczne zwieńczenie ponad dekady przygotowań i ostatnich miesięcy precyzyjnych robót, wykonywanych ręcznie bez materiałów wybuchowych, by nie naruszyć kruchego mikroklimatu. Jeszcze w czwartek górników dzielił tylko metr skały od celu. Dziś już wiemy, że ostatni metr marmuru zniknął pod młotem.
Tunel do nowego świata pod ziemią
Sala Mastodonta została odkryta przez grotołazów w 2012 roku. Przez przypadek, po rozebraniu zawaliska i pokonaniu serii zacisków, w tym słynnej "Gilotyny". Jej rozmiary (kubaturowo porównywalne do Stadionu Narodowego) i niezwykle bogata szata naciekowa z monumentalnymi kopułami, stalaktytami o metrowej średnicy i Wielką Kaskadą z kalcytu sprawiają, że jest to unikat na skalę kraju. Przez lata dostęp do niej mieli tylko nieliczni speleolodzy. Teraz wszystko się zmienia.
Przebicie mogło się odbyć dopiero po zamontowaniu specjalnych śluz termicznych, które chronią mikroklimat nowo odkrytych partii przed nagłą wymianą powietrza i zmianami temperatury.
Po przebiciu po prostu musimy ochronić Salę Mastodonta i te partie Mastodonta przed gwałtowną wymianą powietrza i kiedy to będzie już zabezpieczone, to możemy się przebijać.

Nowa trasa zwiedzania już za dwa lata
Udostępnienie trasy turystycznej do Sali Mastodonta planowane jest na 2027 rok. Zakłada się, że nowa atrakcja przyciągnie nawet 180 tysięcy turystów rocznie. Aby to było możliwe, konieczne będzie jeszcze wydrążenie 90-metrowego korytarza wyjściowego, co pozwoli zachować bezkolizyjny ruch, podobnie jak na obecnej trasie.
Równolegle przebudowywany jest pawilon wejściowy, który powstał na początku lat 80. Dziś z trudem mieści grupy odwiedzających. Warto zaznaczyć, że pomimo prac, jaskinia pozostaje dostępna dla turystów. Specjalne przejścia umożliwiają zwiedzanie dotychczas udostępnionych partii.
Ci, którzy mieli już okazję stanąć w nowo odkrytych salach, mówią o doświadczeniu graniczącym z mistycznym. - Wchodząc do Sali Mastodonta ma się wrażenie, że jest się na zupełnie innej planecie, zupełnie innym świecie - dodaje w rozmowie z Artur Sawicki. I dodaje, że "to chyba jest niemożliwe, żeby to wrażenie, te ciary na plecach kiedykolwiek zniknęły".
Źródła: Facebook / Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, jaskinianiedzwiedzia.pl, radiowroclaw.pl, 24klodzko.pl