Muzeum Straży Pożarnej w Ostrawie – skarby techniki ukryte w kamienicy

To tylko jeden ze skarbów w posiadaniu ostrawskiego muzeum /Łukasz Pieniążek /INTERIA.PL
Reklama

Przemierzając Czechy w poszukiwaniu ciekawych historycznych miejsc i placówek dbających o historię techniki, koniecznie musicie odwiedzić Muzeum Straży Pożarnej w Ostrawie. W niepozornej bowiem z zewnątrz kamienicy ukryto niesamowite relikty historii pożarnictwa.

Początki tego miasta sięgają prawdopodobnie VIII wieku i wiążą się z legendarnym bursztynowym szlakiem biegnącym od Moraw na Górny Śląsk. Ostrawa leży bowiem blisko granicy z Polską i jest obecnie doskonale skomunikowana siecią autostrad i dróg szybkiego ruchu. 

Co ciekawe w XIV wieku pojawiają się informacje o dwóch Ostrawach - polskiej (słowiańskiej) i niemieckiej, świadczące o granicznym charakterze grodu. Natomiast w XVIII wieku odkryto w pobliżu miasta duże pokłady węgla kamiennego co zmieniło charakter Ostrawy na górniczy. W 1919 roku władze nowopowstałej Czechosłowacji zmieniają dotychczasową nazwę Polskiej Ostrawy na Śląską. Tereny te były jeszcze długo przyczyną sporów terytorialnych między Polską a Czechosłowacją, doprowadzając w 1938 roku do zajęcia terenów tzw. Zaolzia przez polskie wojsko.  

Reklama

Ostrawa po zamknięciu kopalń i wygaszeniu przemysłu postawiła na rozwój turystyki. Miejsce to jest wręcz przesycone atrakcjami, a największe z nich to oczywiście miejscowe zoo, największe w Czechach Muzeum Górnictwa, Muzeum Browarnictwa Ostravar, Teatr Lalek, Park dinozaurów, czy w końcu zabytkowy ratusz wraz z najwyższą w tym kraju wieżą widokową. Ale dla mnie najciekawsze z nich wszystkich to oczywiście miejscowe Muzeum Straży Pożarnej. W niepozornej kamienicy, a właściwie odremontowanej zabytkowej strażnicy, działa od 2005 roku placówka pokazująca dzieje techniki pożarniczej.

Muzeum, choć wydaje się niewielkie, podzielono na trzy główne segmenty. Pierwszy z nich dotyczy historii straży pożarnej w Ostrawie na przykładzie historycznych dokumentów, umundurowania, hełmów, zdjęć, sztandarów, oraz pięknej kolekcji modeli pojazdów strażackich umieszczonej w gablocie. Jest też diorama ze scenką akcji ratowniczej po wypadku pociągu. Ciekawostką są też pamiątki podarowane przez amerykańskich strażaków dla placówki.

Druga część dotyczy również historii, ale w wymiarze techniki pożarniczej: pojazdów i rożnego rodzaju sprzętu używanego przez wieki. Perełką tej kolekcji jest samochód pożarniczy Praga a150, odrestaurowany i w pełni sprawny, który jest też maskotką muzeum prezentowaną podczas różnych uroczystości czy zlotów zabytkowych pojazdów. 

Trzecia część to wiernie odwzorowane Centrum Powiadamiania Ratunkowego Miasta Ostrawa. Można wcielić się w rolę operatora centrum zasiadając za pulpitem, odbierając zgłoszenia lub wysyłając załogi do akcji. Jest też odwzorowana scena wypadku samochodowego i akcji ratowniczej z użyciem hydraulicznych narzędzi.

Ostrawa to obowiązkowy punkt do odwiedzenia, chociażby na jednodniową wycieczkę z Polski. Bliskość przy granicy i łatwość dotarcia na miejsce autostradą, do tego wiele atrakcji wobec bardziej wymagających turystów, ale też dzieci. 

Dla miłośników historii techniki czeka Muzeum Górnictwa i oczywiście Muzeum Straży Pożarnej, po którym oprowadzi Was sympatyczny emerytowany strażak, pasjonat swojego zawodu i miłośnik długich pogawędek o tym, jak to było... kiedyś. 

Łukasz Pieniążek

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy