Google I/O 2016 - Android N, Instant Apps, Daydream oraz Allo i Duo

Pierwszy i najważniejszy dzień konferencji Google I/O jest już za nami. Gigant z Mountain View zaprezentował finalną wersję Androida N, platformę do VR-u oraz kilka innych, bardzo ciekawych rozwiązań.

Każdy może spróbować
Każdy może spróbowaćmateriały prasowe

Android N

Nowa wersja oprogramowania nie jest dla nas czymś nowym i zaskakującym, ponieważ kilka tygodni wcześniej Google udostępnił ją deweloperom. Niemniej jednak wczoraj poznaliśmy oficjalną listę zmian i nowości, jakie zostaną wprowadzone względem wersji Marshmallow.

Jednym z najważniejszych i stałych usprawnień jest oczywiście wydajność. Nowy Android ma działać jeszcze szybciej i płynniej. Co ważne, pojawi się nowe rozwiązanie mające przyspieszyć proces instalacji programów o 75 proc. N będzie lepiej radził sobie z grami. Te bardziej wymagające tytuły mają wyglądać jeszcze bardziej atrakcyjnie dzięki wsparciu dla Vulkan API, czyli alternatywy DirectX 12. Spodziewajcie się nowych efektów 3D.

Google poprawił również wielozadaniowość. Nieużywane aplikacje będą zamykane szybciej, a na liście ostatnio otwartych znajdziemy tylko 7 kart. Podwójne dotknięcie otwierającego ją przycisku odniesie nas do ostatnio używanej aplikacji.

Już z deweloperskiego wydania wiemy, że Google dodał nowe rozwiązania do centrum powiadomień. W wersji N możliwe będzie odpowiadanie na wiadomości bezpośrednio z panelu, bez konieczności przechodzenia do stosownej aplikacji. Znamy to doskonale z nakładek producentów oraz np. iOS-a. Kolejną nową (i jednocześnie starą) funkcją będzie dzielenie ekranu.

Na koniec zostaje cała masa drobnych zmian, których wielu użytkowników może nawet nie dostrzec. Ma ich być rzekomo 200. Nie obyło się również bez poprawy zabezpieczeń systemu czy zarządzania energią. Będzie także możliwość powiększenia lub zmniejszenia obiektów widzialnych na ekranie - dla osób o słabszym wzroku.

Android N wciąż nie ma swojej nazwy. Tę wymyślą użytkownicy. Wystarczy udać się w to miejsce. Na rynkowy debiut nowego systemu poczekamy jeszcze kilka miesięcy - Google wspomniał o późnym lecie.

Instant Apps

To rozwiązanie umożliwia uruchamianie tylko części wybranych aplikacji, bez konieczności ich pobierania oraz instalowania. Wszystko dzieje się bardzo szybko i w tle. Po co? Otóż dzięki Instant Apps użytkownik będzie w stanie wykonać różnie czynności (np. takie związane z płatnościami czy multimediami) bez instalowania dodatkowych programów - wygodnie.

Daydream

Daydreammateriały prasowe

Daydream jest Google’ową platformą do wirtualnej rzeczywistości. Składają się na nią przygotowane pod kątem VR-u programy (autorstwa Google oraz partnerów, m.in. informacyjne), specjalny kontroler (wyposażony w gładzik oraz przyciski - ułatwiający obsługę systemu oraz gier) a także referencyjne urządzenie à la Gear VR. Ułatwi ono innym producentom tworzenie własnych gogli.

Gogle i kontrolermateriały prasowe

Na Daydream poczekamy do jesieni. Dokładna data premiery nie jest znana.

Allo i Duo

Allo to nowy "inteligentny komunikator", który ma ułatwić rozmowy lub - innymi słowy - w jeszcze większym stopniu zwolnić użytkowników z myślenia i redagowania tekstu. Program jest nafaszerowany algorytmami śledzącymi rozmowę i podsuwającymi nam propozycje odpowiedzi, informacje oraz samodzielnie tworzy wydarzenia w kalendarzu. Jak to działa?

Allomateriały prasowe

Rozmawiamy na temat włoskiego jedzenia, więc Allo wyszuka włoskie restauracje w okolicy i zaproponuje cos interesującego. Jeśli zaczniemy umawiać się na spotkanie,  to aplikacja wychwyci datę, godzinę i miejsce, aby na ich postawie zapisać wydarzenie w kalendarzu. Może również zaproponować konkretną odpowiedź na propozycję wspólnego posiłku, np. "dzisiaj nie mogę". Mało tego. Jeśli rozmówca przyśle nam zdjęcie jakiejś potrawy, to natychmiast pojawią się propozycje odpowiedzi - np. pycha, itd. Jakby ktoś cierpiał na chwilowy brak towarzysza rozmowy, to zawsze będzie mógł porozmawiać z Google’owym botem. Tak, to nie żart.

Duo

Duo został przygotowany z myślą o wideorozmowach. Ma działać w miejscach o słabszym zasięgu oraz zużywać mniej danych z pakietu. Najciekawsza jest jednak funkcja podglądu. Otóż przed odebraniem połączenia będziemy mogli zobaczyć, co robi rozmówca, gdzie się znajduje czy jaki ma nastrój - wszystko dzięki jego przedniej kamerce.

Zarówno Allo jak i Duo pojawią się latem tego roku - nie tylko na Androida ale również iOS-a.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas