Mozaiki w warszawskim metrze zostały zabytkami. Przynależą do PRLu

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków mozaiki z I linii warszawskiego metra. Mimo że zostały wykonane w latach 90 XX wieku, historycznie związane są z minioną epoką PRLu.

Wejście na stację Ursynów
Wejście na stację UrsynówJakub Kamiński East News

Mozaiki na stacjach metra "Ursynów" i "Służew" zostały wpisane przez prof. Jakuba Lewickiego, Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do rejestru zabytków ruchomych województwa mazowieckiego. Warszawa: Mozaiki na stacjach I linii metra wpisane do rejestru zabytków

Okładziny ceramiczne ścian na stacjach "Ursynów" i "Służew" pokrywają prawie całą wysokość ściany na długości całego peronu. Dojścia do wind są wyłożone powtarzalnymi płytkami w jednym kolorze.  Na stacji "Ursynów" Andrzej Drzewiecki zaprojektował okładzinę zatorową utrzymaną w czerwieniach, żółciach, brązach i pomarańczach z miejscowo zlokalizowanymi szarymi płytkami. Dojścia do wind wyłożone są czerwonymi, ryflowanymi płytkami.

Płytki ceramiczne na stacji "Ursynów"
Płytki ceramiczne na stacji "Ursynów"Mazowiecki Wojewódzki Konserwator ZabytkówFacebook
Dojścia do wind wyłożone są czerwonymi, ryflowanymi płytkami
Dojścia do wind wyłożone są czerwonymi, ryflowanymi płytkamiMazowiecki Wojewódzki Konserwator ZabytkówFacebook

Na stacji "Służew" Krzysztof Jachiewicz zastosował żółcie, czerwienie, brązy, pomarańcze i błękit. Dojścia do wind wyłożone są bordowymi, gładkimi płytkami.

Płytki ceramiczne na stacji "Służew"
Płytki ceramiczne na stacji "Służew"Mazowiecki Wojewódzki Konserwator ZabytkówFacebook

Mozaiki pod względem historycznym przynależą do okresu PRLu

Dzieło zrealizowane w latach 90. XX w. w ramach inwestycji z początku lat 80. XX w. przynależy pod względem historycznym do poprzedniej epoki - PRLu i jest bezpośrednio związane z wydarzeniami Stanu Wojennego.

Wartość historyczna okładzin ceramicznych opiera się na fakcie, iż wystrój mozaikarski stacji "Ursynów" i "Służew" stanowi relikt ambitnych planów klasy politycznej okresu stanu wojennego, gdzie przy jednoczesnym terrorze państwowym dla legitymizacji rządów miał być zbudowany system komunikacyjny znacząco podnoszący standard życia części mieszkańców stolicy.
Informuje Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

W przerwie między przyjazdami kolejnych pociągów dzieła te nadają hali charakteru wielkiego, nowoczesnego dzieła sztuki. Przypominają nieco ceramiczne kompozycje autorstwa wybitnego brytyjskiego artysty Paula Huxleya na stacji "King’s Cross" w Londynie.

Zrealizowane stacje "Ursynów" i "Służew" są zabytkiem konkretnego okresu, gdy system komunikacyjny będący również systemów schronów na wypadek konfliktów zbrojnych mógł jednocześnie pełnić rolę galerii sztuki nowoczesnej. - zaznacza prof. Lewicki, MWKZ. Ten sposób myślenia odrodził się w połowie drugiej dekady XXI wieku. Wówczas metro, niczym mecenas, zamówiło zestaw projektów u jednego z czołowych polskich artystów - Wojciecha Fangora.

Dlaczego na niektóre choroby nie ma szczepionek?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas