Asfalt może uwalniać toksyczne i rakotwórcze związki

​Możemy mieć poważne problemy z drogami, po których się przemieszczamy. Naukowcy odkryli, że światło słoneczne i deszcz mogą przekształcać niektóre związki w asfalcie w potencjalnie niebezpieczne węglowodory, zagrażające środowisku i ludziom.

Asfalt może być trujący
Asfalt może być trujący123RF/PICSEL

Największy problem stanowi spoiwo, zwane cementem asfaltowym. Ten ciężki, czarny "klej" jest używany do łączenia kamieni, piasku i żwiru na utwardzanych drogach. Wykonuje się go z resztek ropy naftowej na końcu procesu jej destylacji.

Wcześniej badano wycieki toksycznych, rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych z asfaltu wokół dróg i chodników, ale do tej pory uważano, że nie mają one wpływu na ludzkie zdrowie. Okazuje się jednak, że jest inaczej.

- Długoterminowa stabilność materiałów ropopochodnych w środowisku naturalnym zawsze mnie interesowała. Znając ich skład i złożoność strukturalną, wydawało się bardzo mało prawdopodobne, aby były one przyjazne dla środowiska  - powiedział Ryan Rodgers, chemik z MagLab na Uniwersytecie Stanowym Florydy.

Naukowcy przeprowadzili eksperyment, w którym spoiwo asfaltowe przyłączono do szklanej strony, a następnie zanurzono ją w wodzie i wystawiono na działanie symulatora słonecznego przez tydzień. Dla porównania, drugą próbkę trzymano w ciemności.

.
.123RF/PICSEL

Wykorzystując technikę o ultrawysokiej rozdzielczości zwaną spektrometrią masową rezonansu jonowo-cyklotronowego z transformacją Fouriera (FT-ICR MS), badacze przebadali wodę wokół napromieniowanej próbki i próbki kontrolnej. Energia słoneczna reaguje w wodzie ze związkami zawierającymi tlen, uwalniając potencjalnie niebezpieczne węglowodory. Proces ten znany jest jako fotoutlenianie - zachodzi on również w przypadku ropy naftowej.


Wyniki wykazały, że mniej więcej 25 razy więcej węglowodorów wyciekło do wody w próbce głównej w porównaniu z kontrolą, co oznacza rzeczywistą rolę światła słonecznego. Co ważne, węglowodory te zawierały również więcej niż zwykle liczbę atomów tlenu, co ułatwiało rozpuszczalność związków. Napromieniowana próbka zawierała ponad 15 000 różnych cząsteczek węgla.
Nie jest to jeszcze dowód na to, że z asfaltu są uwalniane trujące substancje, ale biorąc pod uwagę ogólną toksyczność, obecność wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych jest niepokojąca. 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas