Co gdyby naszym księżycem był Jowisz, Neptun lub Mars?

Jaki byłby wygląd naszego nieba, gdyby Księżyc zastąpić którąś z planet Układu Słonecznego? Dzięki grafice komputerowej takie porównanie jest możliwe.

Księżyc to jedyny naturalny satelita naszej planety. Jest także jednym z największych księżyców w Układzie Słonecznym. Srebrny Glob ma 1737 km promienia i krąży w odległości 384-405 tys. km od Ziemi, co przekłada się na 29-34 minut kątowych wielkości dla ziemskiego obserwatora.

Pomimo swoich całkiem sporych rozmiarów, w porównaniu z planetami, Księżyc jest dość małym obiektem Układu Słonecznego. Jak więc wyglądałoby nasze niebo, gdyby zamiast Srebrnego Globu wstawić Marsa, Neptuna czy Jowisza? Odpowiedź można zobaczyć na poniższym nagraniu. Te wszystkie obiekty "cyfrowo" wstawiono na tę samą odległość, w jakiej Księżyc krąży od Ziemi.

Reklama

Oczywiście powyższa animacja jest jedynie uproszczonym opisem, nie pokazującym "długoterminowych" efektów. Gdyby rzeczywiście umieścić Jowisza tak blisko Ziemi, to nasza planeta stałaby się księżycem tego gazowego giganta a nie odwrotnie. Wówczas obserwowalibyśmy szereg różnych zjawisk, które nie występują na planetach - część z nich niedawno opisano (teoretycznie) dla egzoksiężyców dużych planet pozasłonecznych. Jest jednak dość prawdopodobne, że we Wszechświecie istnieją obiekty wielkości Ziemi, krążące wokół dużych planet w podobnej odległości jak nasz Księżyc wokół nas. Powyższa animacja może zatem prezentować dość podobny widok z takich egzoksiężyców.         


Krzysztof Kanawka

Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: astronomowie | Układ Słoneczny | księżyce | Jowisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy