Czy Sahara mogłaby być zielona?
Sahara kiedyś była oazą dla hipopotamów. Czy kiedyś znowu może być zielona?
Gdzieś między 11 000 a 5000 lat temu, po zakończeniu ostatniej epoki lodowcowej, pustynia Sahara zmieniała się. Na wydmach rosły rośliny, a zwiększone opady deszczu zmieniły jałowe jaskinie w jeziora. Ok. 9 mln km2 północnej Afryki zmieniło się w zielone, przyciągające zwierzęta oazy. Ten "raj" już odszedł, ale czy kiedykolwiek mógłby wrócić?
Zielona Sahara, znana również jako afrykański okres wilgotny (AHP), była konsekwencją stale zmieniającego się obrotu Ziemi wokół własnej osi. Ten wzór powtarza się co 23 000 lat.
Ale z powodu nieokiełznanej, spowodowanej przez człowieka emisji gazów cieplarnianych, która niszczy klimat, nie jest jasne, czy Sahara będzie w stanie znowu zmienić się w "raj". Gdyby nie antropogeniczne zmiany klimatyczne, na pewno kiedyś by do tego doszło.
- Obrót osiowy Ziemi jest zakłócany przez oddziaływania grawitacyjne z Księżycem i masywniejszymi planetami, które razem wywołują okresowe zmiany na orbicie Ziemi. Jedną z takich zmian jest "chybotanie się" osi Ziemi - powiedział Peter de Menocal, dyrektor Center for Climate and Life at Lamont-Doherty Earth Observatory at Columbia University w Nowym Jorku.
Wspomniane "chybotanie" jest tym, co sprawia, że półkula północna jest latem bliżej Słońca. Zjawisko to nazywa się maksymalnym letnim nasłonecznieniem półkuli północnej i dochodzi do niego co 23 000 lat.
To, co zaskakuje klimatologów to fakt, że tzw. Zielona Sahara pojawiła się nagle i zniknęła równie szybko. Prawdopodobnie istniała tylko przez 200 lat.
Zapisy z osadów oceanicznych pokazują, że Zielona Sahara zdarzała się wielokrotnie. Przewiduje się, że następne maksimum letniego nasłonecznienia na półkuli północnej - kiedy Zielona Sahara może pojawić się ponownie - powtórzy się za około 10 000 lat. Ale to, czego naukowcy nie mogą przewidzieć, to jak gazy cieplarniane wpłyną na ten naturalny cykl klimatyczny.