Luksemburg inwestuje w kosmiczne górnictwo

Luksemburg zakupi 49 proc. spółki Planetary Resources – firmy planującej działalność w zakresie górnictwa kosmicznego. Brzmi jak scenariusz z filmu science fiction, ale to rzeczywistość - kosmiczne górnictwo będzie w nie tak dalekiej przyszłości czymś zupełnie normalnym.

Kosmiczne górnictwo może stworzyć nowy segment rynku kosmicznego. Na grafice widać asteroidę, która potencjalnie może kryć surowce warte fortunę
Kosmiczne górnictwo może stworzyć nowy segment rynku kosmicznego. Na grafice widać asteroidę, która potencjalnie może kryć surowce warte fortunęmateriały prasowe

Rząd Luksemburga coraz bardziej interesuje się potencjalnymi zyskami z tego dopiero raczkującego segmentu sektora kosmicznego. Jest to pierwszy kraj w Europie, który zaczyna tworzyć podstawy prawne do prowadzenia działalności wydobywczej w przestrzeni kosmicznej. Podobne działania wykonały już Stany Zjednoczone. Pod koniec 2015 roku kwestie regulujące podstawy górnictwa kosmicznego zostały już ujęte w prawie amerykańskim.

Premier oraz wicepremier Luksemburga ogłosili, iż kraj ten przeznaczy dwieście milionów euro na spaceresources.lu – specjalny fundusz wspierający rozwój górnictwa kosmicznego. Na konferencji przemawiali również Pete Worden, były dyrektor centrum NASA w Ames oraz Jean-Jacques Dordain, były dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Potem  Luksemburg podpisał porozumienie o współpracy z amerykańską spółką Planetary Resources. Firma założona w 2010 roku przez Petera Diamandisa oraz Erica Andersona jest pierwszą poważną inicjatywą planującą działalność w sektorze górnictwa kosmicznego. A3R, pierwszy ich pierwszy testowy satelita został wystrzelony w 2015 roku. Aby sfinansować zaawansowane badania konieczne do stworzenia metod pobierania, przetwarzania oraz transportu zasobów znajdujących się na asteroidach, Planetary Resources planuje uruchomić własny komercyjny system obserwacji Ziemi o nazwie Ceres. Na ten cel firmie udało się w 2016 roku pozyskać finansowanie w wartości ponad 21 milionów dolarów. Przedtem firma pracowała nad siecią małych satelitów obserwacyjnych Arkyd.

O tym, że asteroidy są bogate w różne surowce wiemy od dawna. Największym problemem jest metoda wydobycia i transportu "kosmicznego kruszcu"
O tym, że asteroidy są bogate w różne surowce wiemy od dawna. Największym problemem jest metoda wydobycia i transportu "kosmicznego kruszcu"123RF/PICSEL

Ofiarom ostatnich zmian Planetary Resources padła m.in. inicjatywa “kosmicznego selfie”, którą w 2013 roku spółka zyskała duży rozgłos. Wówczas ponad 17 tysięcy osób wsparło kampanię firmy na platformie Kickstarter zbierając ponad 1,5 miliona dolarów.

Luksemburg zainteresowany jest zakupem 49 procent akcji Planetary Resources. Dla tego kraju nie jest to pierwsza “ryzykowna” inwestycja w technologie kosmiczne. Trzydzieści lat temu Luksemburg mocno zabiegał o powstający wówczas rynek telekomunikacji satelitarnej. W ten sposób powstał między innymi notowany na giełdzie SES, największy dzisiaj operator satelitów komunikacyjnych na świecie.

Kosmonauta
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas