Luksusowa pływająca kapsuła – idealne rozwiązanie na czas epidemii

Obawiasz się o powrót obostrzeń związanych z koronawirusem? Wolisz zachować dystans od innych osób? Przy tym wszystkim lubisz opływać w luksusach? Luksusowa, pływająca kapsuła wydaje się być tym, czego szukasz.

Anthénea
Anthéneamateriały prasowe

Anthénea, stworzona przez francuską firmę o tej samej nazwie, to okrągła, unosząca się na wodzie kapsuła. Urządzenie nie tylko oferuje izolację od innych, ale zapewnia przy tym prawdziwie luksusowe wnętrze. Co więcej, całość posiada oficjalną homologację wodną.

Konstrukcja została wykonana z lekkich i przyjaznych środowisku materiałów. Dach kapsuły został ozdobiony panelami słonecznymi, które gromadzą wystarczającą ilość energii, by zaspokoić pełne zapotrzebowanie na elektryczność i ciepłą wodę. Nad filtracja zanieczyszczeń czuwa specjalnie zaprojektowany system odsączania wody. Nawet system kotwiczenia budowli oparty jest na specjalnych śrubach piaskowych, które nie są szkodliwe dla dna morskiego i ekosystemu.

Całość występuje w kilku odmianach, różniących się od siebie ilością kajut, oraz ich wyposażeniem. Do wyboru otrzymujemy np. kapsułę jedno, dwu, a nawet trzy-kabinową. Dodatkowo możemy zażyczyć sobie doposażenia w pływające SPA, górny taras wyłaniający się z czubka konstrukcji czy  specjalnie zaprojektowany pokój do pracy. Standardowo, nie mogło zabraknąć łazienki, salonu oraz aneksu kuchennego. Wszystko wykończone wysokiej klasy materiałami i designerskimi meblami.

Anthénea
Anthéneamateriały prasowe

Z uwagi na kształt budowy, kapsuła oferuje także 360-stopniowy widok z okien, na otaczający nas ocean. Za dodatkowym zleceniem, możemy zamówić przeszklone dno, pozwalające obserwować życie morskie.

Kapsuła spoczywa na wytrzymałej podstawie o powierzchni dochodzącej do 50-metrów kwadratowych. Pozwala to na pomieszczeni nawet 12-osób.

No dobrze, a jak z ceną? Obecnie kapsuły Anthénea są dostępne dla hoteli, firm, a także osób prywatnych. Choć oficjalne ceny nie zostały jeszcze ujawnione, źródła donoszą o kosztach w granicach 500 000 dolarów. Czy życie w odosobnieniu może być tyle warte?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas