Znamy datę przylotu pierwszych F-35 do Polski. "Istotne opóźnienie"
Pierwsze samoloty wielozadaniowe F-35 już znajdują się w rękach polskich pilotów, którzy szkolą się w USA. Te maszyny zmienią oblicze naszych sił powietrznych, jednak trzeba będzie na nie jeszcze poczekać. Takie wniosek płynie z posiedzenia sejmowej podkomisji obrony do spraw polskiego przemysłu obronnego oraz modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP, na której przekazano nowe informacje w sprawie dostaw F-35 do Polski.

Wiemy, kiedy pierwsze F-35 przylecą do Polski
31 stycznia 2020 roku Polska zakupiła 32 myśliwce F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i zapasem silników. Kosztowało nas to 4,6 mld dolarów netto (20,7 mld zł brutto). W polskich siłach powietrznych F-35 oznaczony został jako "Husarz". Dostawy F-35 do sił powietrznych Polski przewidziane zostały na lata 2024-2029. Cztery z nich już znajdują się w rękach polskich pilotów, którzy przebywają na szkoleniu w amerykańskiej bazie Ebbing w Arkansas.
Wielu jednak zastanawiało się, kiedy nasze pierwsze "Husarze" przylecą do Polski. Teraz zdradził to gen. bryg. pil. Sławomir Mąkosa na wspomnianej sejmowej podkomisji. Wojskowy potwierdził, że dwa pierwsze F-35 przylecą do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku w maju 2026, a lipcu dolecą dwa kolejne samoloty. Jest to opóźnienie wobec wcześniejszych przypuszczeń, że pierwsze F-35 dolecą do Polski nawet na przełomie 2025/2026 roku.
F-35 dla Polski jednak później? Generał mówi o zmianie harmonogramu
Jednak największą zmianą w dostawach F-35 dla sił powietrznych Polski jest ich rozkład na poszczególne lata. Wcześniej m.in. Dziennik Zbrojny podawał, że w 2024 roku otrzymamy 2 samoloty, w 2025 - 6, 2026 - 14, 2027 - 4, 2028 -4, 2029 - 2. Jak widać, gros dostaw przypadałby na rok 2026.
Teraz jednak na posiedzeniu podkomisji okazało się, że harmonogram w latach 2025-2029 uległ zmianie. Obecnie planowane dostawy F-35 wyglądają następująco: 2025 - 3 sztuki, 2026 - 3, 2027 - 16, 2028 - 4, 2029 - 2. Oznacza to więc zmniejszenie dostaw samolotów w pierwszych latach oraz przesunięcie głównej dostawy samolotów o rok. Dziennikarz Dziennika Zbrojnego i ekspert tematyki zbrojeniowej Tomasz Dmitruk, który poinformował o treści obrad podkomisji, nazwał to "istotnym opóźnieniem harmonogramu dostaw".
Dodatkowo Tomasz Dmitruk poinformował, że na potrzeby F-35 i F-16 nie będzie zakupów amerykańskich rakiet średniego zasięgu powietrze-powietrze AIM-120D-3 AMRAAM. W kwietniu amerykańska agencja Defense Security Cooperation Agency wyraziła zgodę na pozyskanie przez Polskę 400 najnowszych pocisków tego typu.
Pierwsi polscy piloci już zakończyli szkolenie na F-35
F-35 w polskich siłach powietrznych znajdą się na wyposażeniu 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Obie bazy są przystosowywane pod względem infrastruktury na przyjęcie nowych samolotów polskich sił powietrznych. W nich mają znaleźć się m.in. symulatory misji.
Przed przekazaniem pierwszych maszyn do Polski, pozostają w Stanach, gdzie szkolą się pierwsi polscy piloci. Docelowo za oceanem ma zostać przeszkolonych 24 pilotów. Pierwszy z nich we wrześniu zakończył całe szkolenie podstawowe oraz kurs instruktorski. Jeden z dwóch pilotów wytypowanych na instruktora odpowiedział Interii GeekWeek jakim przeskokiem jakościowym będzie F-35 dla polskich sił powietrznych.
Jakie są możliwości F-35?
F-35 Lightning II to samolot wielozadaniowy 5. generacji, opracowany w technologii twardego stealth. Dzięki temu ma znacznie mniejszą aktywną powierzchnię odbicia (Radar Cross Section - RCS) co utrudnia jego wychwycenie i zidentyfikowanie na radarze. Stąd F-35 jest często nazywany "niewidzialnym" samolotem. Skonstruowany jest w systemie fuzji sensorów, czyli swoista możliwość działania we współpracy z różnymi systemami wojska. Dzięki naszpikowaniu elektronicznymi sensorami i radarami F-35 może m.in. wspomagać działania jednostek lądowych czy obrony lotniczej jako samolot wczesnego ostrzegania i zwiadu. Dlatego jego obecność w Polsce pozwala lepiej wypatrzeć i zidentyfikować możliwe zagrożenie, przekazując informacje o nim wielu żołnierzom na lądzie, morzu i w powietrzu w ramach spięcia systemów. Podczas swojej misji pilot F-35 może więc szybciej i efektywniej wykryć np. rosyjski bombowiec nad Bałtykiem i przekazać o nim dane pilotom polskich F-16 w swoim otoczeniu lub naziemnej kontroli.
Takie zdolności będą niezwykle cenne dla polskiej armii, gdy nasze F-35 już rozpoczną służbę. Polska zakupiła F-35A, czyli standardowy model myśliwca wykorzystywany do startów z konwencjonalnych pasów startowych. Co jednak ważne nasze siły powietrzne otrzymają F-35 w najnowszej modernizacji Block 4. Bazuje na nowym oprogramowaniu TR-3 (Technical Refresh 3), która wprowadza do F-35 nowe wyświetlacze oraz większą pamięć komputera i moc obliczeniową. To pozwala zaimplementować aż 80 kluczowych modyfikacji. Wśród nich jest ulepszenie o nowy radar z elektronicznym skanowaniem fazowym (AESA) AN/APG-85, który na ten moment ma wejść na wyposażenie tylko amerykańskich F-35. W Block 4 samolot uzyska możliwość przenoszenia najnowszej broni, także takiej, która dopiero jest projektowana oraz otrzyma zmodyfikowany system walki elektronicznej AN/ASQ-239.

Podstawowe parametry F-35A Lightning II
- Producent: Lockheed Martin
- Rok pierwszego oblotu/wejścia do służby: 2006/2015
- Długość: 15,7 m
- Rozpiętość skrzydeł: 11 m
- Wysokość: 4,4 m
- Maksymalna waga startowa: 31,800 kilogramów
- Napęd: Silnik turboodrzutowy Pratt & Whitney F135-PW-100
- Prędkość maksymalna: 1,8 Ma (1960 km/h)
- Zasięg: 1800 kilometrów
- Maksymalny pułap: 15 kilometrów
Uzbrojenie F-35A Lightning II
- Działko: GAU-22/A kalibru 25 mm
- Pociski powietrze-powietrze: AIM-9X Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AIM-132 ASRAAM
- Pociski powietrze-ziemia: AGM-88G AARGM-ER, AGM-158 JASSM, AGM-179 JAGM
- Bomby z ładunkiem konwencjonalnym: AGM-154 JSOW, GBU-39, GBU-53, JDAM
- Bomby z ładunkiem nuklearnym: B61 Mod 12









