Roboty pomogą w likwidacji starych obiektów jądrowych

Wielka Brytania i Japonia rozpoczynają współpracę dotyczącą rozwoju nowych zautomatyzowanych technologii. Mają one pomóc w porządkowaniu wciąż niebezpiecznych dla człowieka miejsc.

Pomimo, że dawne elektrownie jądrowe takie jak Fukushima w Japonii i Sellafield w Cumbrii są wygaszone, to przybywanie w ich okolicy jest wciąż niebezpieczne dla człowieka. Projekt "LongOps" na którego rozwój oba państwa przeznaczyły 12 milionów funtów ma odegrać istotną rolę w likwidacji takich obiektów, bez narażania życia i zdrowia pracowników.

Współpraca pomiędzy brytyjskim Centrum Badań i Innowacji, japońską firmą Tokyo Electric Power ma potrwać cztery lata. Głównym jej celem ma być stworzenie specjalnych ramion dalekiego zasięgu, które będą mogły przyczynić się od budowy zadaszeń oraz oczyszczania skażonego terenu.

Reklama

To jednak nie wszystko, sama współpraca ma pozwolić Wielkiej Brytanii i Japonii przyjrzeć się bliżej energii syntezy jądrowej, która jest formą wytwarzania energii elektrycznej przy użyciu ciepła z reakcji jądrowych. Osiągnięcia projektu zostaną również zastosowane w zakresie modernizacji, konserwacji i demontażu urządzeń do syntezy jądrowej.

Roboty coraz częściej zastępują ludzi w miejscach niebezpiecznych dla zdrowia. Niedawno specjalnie zaprojektowany dron wjechał do słynnego "sarkofagu" w czarnobylskiej elektrowni. Jego celem jest zebranie istotnych danych dotyczących uranu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Roboty | Elektrownia jądrowa | technologie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy