Topnienie wiecznej zmarzliny przyspiesza efekt cieplarniany
Zamrożone grunty północnych regionów Ameryki, Europy i Azji, znane jako wieczna zmarzlina, ulegają coraz szybszemu topnieniu ze względu na zmiany klimatyczne. To powoduje uwalnianie kwasów, które wpływają na ziemską atmosferę.
W wyniku topnienia wiecznej zmarzliny, woda z roztopów miesza się z przeróżnymi substancjami, a następnie drenuje w dół, wpływając na skały położone w niższych warstwach. Naukowcy oszacowali wpływ zmian klimatycznych na wieczną zmarzlinę zachodniej Kanady i odkryli, że zawiera ona kwas siarkowy. Uwalniany w wyniku topnienia kwas powoduje erozję skał.
Erozja skał prowadzi do emisji dwutlenku węgla do atmosfery, co jeszcze bardziej potęguje efekt cieplarniany. To nowe źródło dwutlenku węgla uwalnianego do atmosfery, które niezwykle trudno jest określić ilościowo. Wieczna zmarzlina zawiera czterokrotnie więcej węgla uwalnianego do atmosfery przez ludzi w czasach współczesnych.
Jeżeli zamiast minerałów siarczkowych, woda z roztopów byłaby bogata w kwas węglowy, mineralne wietrzenie wapieni pochłaniałoby dwutlenek węgla. Efektu globalnego prawdopodobnie tu nie doświadczymy, ale takie zjawisko może rekompensować ilości gazu uwalniane przez roztopioną wieczną zmarzlinę. Obecnie nie jest jasne, jak dużo arktycznej wiecznej zmarzliny zawiera siarczki.
- Możemy kontrolować wiele źródeł dwutlenku węgla w atmosferze wynikających z działań człowieka, takich jak spalanie paliw kopalnych czy zmiana sposobu użytkowania gruntów. Ale kiedy wieczna zmarzlina zacznie topnieć i uwalniać dwutlenek węgla oraz metan, jest to poza naszą kontrolą. Nie możemy umieścić na Arktyce ogromnego koca termicznego - powiedział Scott Zolkos z Uniwersytetu Alberty.
Wieczną zmarzlinę definiuje się jako grunt zamrożony przez co najmniej dwa lata. Istnieją jednak regiony, które pozostają zamrożone przez tysiąclecia. Zmiany w tych regionach mogą mieć niszczycielskie konsekwencje dla całej planety. Topnienie wiecznej zmarzliny powoduje nie tylko emisję ogromnych ilości gazów cieplarnianych, ale także zmienia chemię oceanów.