W Iranie powstały gigantyczne kratery
W zachodnim Iranie pojawiły się gigantyczne leje krasowe. Formacje te wyglądają jak kratery uderzeniowe po upadku meteorytów, ale stworzyły je procesy zachodzące wewnątrz Ziemi.
Przyczyna powstania tych gigantycznych dziur w ziemi o głębokości 60 metrów nie została jeszcze potwierdzona. Najbardziej prawdopodobna hipoteza zakłada, że ich pojawienie się może mieć związek z nadmiernym pompowaniem wód gruntowych. Ten sam powód podali niedawno irańscy naukowcy, którzy ogłosili, że stolica tego kraju, Teheran, zapada się pod ziemię. Wykonane pomiary satelitarne wykazały, że miasto zapada się około 25 centymetrów rocznie! To oznacza możliwość wielkich zniszczeń infrastruktury miasta.
Wszystko to skłania do teorii, że obecnie w Iranie zachodzą jakieś znaczące procesy geologiczne, być może wywołane przez działalność ludzi. To właśnie z tego powodu w kraju dochodzi do tak dużej ilości pęknięć ziemi i wielkich zapadlisk. O ile występują one na prowincji nie ma większego problemu, ale gdy zagrożony jest Teheran, zamieszkały przez 15 milionów ludzi, powstaje gigantyczny problem. Skala zapadania się stolicy jest nawet większa niż Wenecji, która również boryka się z takim problemem.
Naukowcy nie mają obecnie pomysłu, jak zaradzić problemowi z osiadaniem gruntu, a jeśli faktycznie odpowiada za to nadmierne drenowanie wód podziemnych, to może być nawet gorzej, bo pustynny Iran musi przecież skądś pozyskiwać wodę. Może to oznaczać, że Irańczycy będą się musieli przyzwyczaić do zapadlisk, dodatkowo stymulowanych sporą aktywnością sejsmiczną typową dla tego regionu świata.