W Szwecji za zakupy zapłacisz... machnięciem ręki

Już jakiś czas za zakupy w szwedzkich sklepach można płacić przykładając dłoń do specjalnego skanera. Choć działa on podobnie do czytnika linii papilarnych, Quixter jest skanerem żył.

Twórcą urządzenia jest Fredrik Leifland, student Uniwersytetu w Lund, który stojąc 2 lata temu w długiej kolejce, postanowił uprościć sposób płacenia w sklepach. Technologia skanowania żył dłoni nie jest niczym nowym, ale dopiero teraz może stać się powszechną metodą płatności.

Każdy człowiek ma inny układ żył w dłoni, dzięki czemu technologia ta jest niezwykle bezpieczna. Transakcja trwa nie więcej niż 5 sekund, czyli mniej więcej tyle, ile zastosowanie karty płatniczej. Przed rozpoczęciem korzystania z Quixtera wzór żył w dłoni należy połączyć z naszym kontem bankowym.

Skaner Quixter na próbę zainstalowano w 15 sklepach. Biometryczne formy płatności (m.in. z wykorzystaniem żył, tęczówek czy linii papilarnych) rozwijają się w zawrotnym tempie. W 2019 r. dokonane przy ich użyciu transakcje sięgną 5,8 mld dol.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biometria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy