We wnętrzu Ziemi znajduje się więcej wody niż w oceanach

We wnętrzu Ziemi mogą znajdować się ogromne ilości wody. Takie wnioski wyciągnęli naukowcy po analizie składu jednego z niedawno odnalezionych diamentów.

Kanadyjscy naukowcy odkryli, że we wnętrzu naszej planety znajduje się ogromny ocean. Świadczy o tym obecność ringwoodytu uwięzionego w 3-milimetrowym diamencie, który został wydobyty na powierzchnię. Ringwoodyt pochodzi z głębokości ok. 500 km, czyli tzw. strefy przejściowej.

- Diamenty są bardzo dobrymi kapsułami czasu, które dają nam informacje o tym, co dzieje się w głębi naszej planety - powiedział Graham Pearson, jeden z naukowców zaangażowanych w badania.

Do tej pory naukowcy odnajdywali ringwoodyt jedynie w meteorytach lub syntetyzowali w laboratoriach. Minerał budują w 1,5 proc. cząsteczki wody, co może potwierdzać obecność ogromnych jej pokładów we wnętrzu Ziemi. Pearson spekuluje, że może być jej więcej niż we wszystkich ziemskich oceanach.

Warto odnotować, że nazwa minerału pochodzi od nazwiska jego odkrywcy - Australijczyka Teda Ringwooda - który zidentyfikował go w 1969 r. w meteorytach Tenham.

Jeżeli przypuszczenia naukowców okażą się prawdziwe, znacznie ułatwi to badanie wulkanów oraz ruchów płyt tektoniczny. A w konsekwencji może ochronić ludzkość przed katastrofami, takimi jak wybuchy wulkanów czy trzęsienia ziemi.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: diamenty | Meteoryt | trzęsienie ziemi | woda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy