Wygląda na to, że jednak da się wymyślić koło na nowo

Wynalezienie koła było jednym z najważniejszych przełomów w dziejach ludzkości. Od ponad pięciu tysięcy lat korzystamy z tego wynalazku, a współczesne koła niewiele różnią się od tych, które uwieczniono na najstarszym na świecie rysunku pojazdu kołowego, odnalezionym na wazie w polskich Bronocicach. Najwyższy czas na zmianę.

Koło można dopasować do aktualnych potrzeb
Koło można dopasować do aktualnych potrzebmateriały prasowe

W przypadku kół stosowanych we współczesnych samochodach, mamy niewielką możliwość zmiany ich właściwości poprzez regulację ciśnienia z czego korzysta się m.in. podczas wyścigów. A co ze zwykłymi kierowcami?

Ackeem Ngwenya z londyńskiej uczelni Royal College of Art postanowił zmodyfikować koło w dość niecodzienny sposób, budując je z prętów tworzących nożycową podporę dla elastycznej opony. Czemu ma służyć takie rozwiązanie?

Dzięki takiej budowie koło może - w zależności od potrzeb - radykalnie zmieniać swój kształt. Podczas jazdy w ekstremalnie trudnym terenie może przypominać beczkowate koła - znane choćby z łazików stosowanych przez agencje kosmiczne. Podczas jazdy po dobrej nawierzchni taki kształt koła byłby raczej utrudnieniem,  a zatem będzie można zmienić jego kształt na inny - powiększając średnicę i zmniejszając jego szerokość.

Pierwotnie koło Ackeema powstało jako rozwiązanie problemów, z którymi borykają się mieszkańcy biednych krajów Afryki. Zastosowanie takiego koła w zwykłych taczkach byłoby dla nich wielkim ułatwieniem, nie mówiąc o wozach czy innych pojazdach, które można byłoby łatwo dostosować do aktualnych warunków.

Choć kampania w serwisie Indiegogo, dzięki której miała ruszyć produkcja takich kół nie zakończyła się sukcesem, sam projekt wydaje się bardzo interesujący, nie tylko w kontekście afrykańskich bezdroży.

Łatwo sobie wyobrazić, jak zwiększyłyby się możliwości zwykłych samochodów, gdyby można było - rzecz jasna w rozsądnym zakresie - regulować wysokość i szerokość kół, dostosowując ją do aktualnych warunków.

Łukasz Michalik

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas