Ziemskie oceany ogrzewają się coraz szybciej
Ziemskie oceany nagrzewają się, a według najnowszych badań, dzieje się to znacznie szybciej niż się spodziewaliśmy. Rok 2018 był najgorętszym rokiem dla oceanów.
Ocieplanie się oceanów ma druzgocący wpływ na cały świat. Prowadzi to do "wzrostu intensywności opadów, wzrostu poziomu mórz, niszczenia raf koralowych, obniżania poziomu tlenu w oceanach i spadków pokrywy lodowej w regionach polarnych". Międzynarodowy zespół naukowców przeanalizował wiele nowych badań oceniających temperatury oceanów i doszedł do wniosku, że ich ocieplenie jest "silniejsze" niż przewidywano w poprzednich pracach. Uwzględniono w nich fakt, że starsze oceny temperatur oceanów opierały się na mniej dokładnych metodach niż obecne. Teraz klimatolodzy dysponują systemem o nazwie Argo, flotą 4000 robotów pływających, które mogą nurkować na głębokość 2000 m poniżej powierzchni wody.Odkryto, że trendy ocieplania oceanów są zgodne z przewidywaniami wiodących modeli klimatycznych i że ocieplenie odbywa się w tempie o 40 proc. szybszym niż szacunki ONZ sprzed 5 lat. Co więcej, odkryto, że ocieplenie przyspiesza.- Jeżeli chcemy zobaczyć, gdzie odbywa się globalne ocieplenie, wystarczy spojrzeć na nasze oceany. Ocieplanie oceanów jest bardzo ważnym wskaźnikiem zmian klimatycznych i mamy solidne dowody na to, że dzieje się szybciej niż sądziliśmy - powiedział Zeke Hausfather z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.Temperatura oceanów jest bardzo dobrym wskaźnikiem zmian klimatu jako całości, ponieważ 93 proc. nadwyżki energii słonecznej uwięzionej przez gazy cieplarniane znajduje się w morzach. Gdy oceany staną się cieplejsze, konsekwencje poniosą ludzie, bo topnienie lodu i ekspansja termiczna spowodują wzrost poziomu morza o około 30 cm do 2100 r. Dojdzie do zalania wybrzeży i mniejszych wysp, a ekstremalne burze i huragany będą jeszcze silniejsze niż dzisiaj.