2 tunele i 5 estakad. Nowa droga S1 w Beskidach to techniczny majstersztyk
W czwartek przed południem kierowcom został udostępniony odcinek drogi ekspresowej S1 między Przybędzą i Milówką. To tak zwane obejście Węgierskiej Górki, które jest technologicznym majstersztykiem. Dwa tunele, pięć estakad i trzy mosty. Budowa trwała sześć lat i kosztowała 1,65 mld zł.

Obwodnica Węgierskiej Górki to jeden z brakujących dotąd odcinków drogi ekspresowej S1. Ma długość 8,5 kilometra i połączy czynne fragmenty trasy z Żywca do Przybędzy oraz z Milówki do Szarego.
Nowy odcinek zapewni płynny przejazd z Bielska-Białej do granicy ze Słowacją w Zwardoniu.
To niezwykle ważna droga, inżynieryjny majstersztyk w sercu Beskidów
Nowy odcinek S1 z Przybędzy do Milówki zlokalizowany jest na Żywiecczyźnie.
Jego częścią są między innymi:
- dwa dwunawowe tunele o łącznej długości ponad 1,8 km (pierwszy o długości 830 metrów na północnej części trasy w stoku Barania Góra, drugi o długości około 1 km, zlokalizowany bliżej Zwardonia.
- trzy mosty o łącznej długości 2,3 km,
- pięć estakad, w tym jedna o długości prawie 1 km w Węgierskiej Górce.
Umowa na realizację odcinka została zawarta w październiku 2019 roku. Całkowita wartość projektu wynosi 1,65 mld zł.
- To chyba najbardziej malownicza trasa ekspresowa w Polsce - powiedział premier Donald Tusk na filmie opublikowanym w czwartek na portalu X.
Docelowo droga S1 w województwach śląskim i małopolskim połączy węzeł z autostradą A1 w pobliżu lotniska Katowice w Pyrzowicach i granicę ze Słowacją w Zwardoniu.
Standard drogi ekspresowej S1 ma dotąd na odcinkach Pyrzowice - Podwarpie, Dąbrowa Górnicza - Tychy, a także Oświęcim - Brzeszcze i od czwartku Bielsko-Biała - Zwardoń.
Droga S1 jest arterią o kluczowym znaczeniu. Jest częścią VI korytarza Transeuropejskiej Sieci Transportowej, łączącej kraje basenu Morza Bałtyckiego z krajami Europy Południowej.
Trwa budowa pozostałych odcinków, w tym między Mysłowicami i Bielskiem-Białą. Cała S1 ma być gotowa na przełomie 2026 i 2027 roku.