Artemis I poleci na Księżyc w lutym 2022 roku
NASA poinformowała, że po wielu problemach i opóźnieniach rakieta Space Launch System i statek kosmiczny Orion są już gotowe do ostatniej fazy testów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wylecą w kosmos w lutym przyszłego roku.
Odbędzie się to w ramach misji Artemis I, która zakłada wejście statku kosmicznego Orion na orbitę wokółksiężycową i pozostanie tam przez około 6 dni, w czasie których kilka razy okrąży naszego satelitę - cały czas trwania misji szacowany jest na 25,5 dnia. Misja jest jednak bezzałogowa, a jej celem jest sprawdzenie, czy sprzęt jest bezpieczny dla astronautów, którzy w 2024 roku za jego pomocą mają dotrzeć na Księżyc.
Co warto przypomnieć, pierwotnie start ten był zaplanowany już na 2017 rok, ale problemy z rakietą SLS spowodowały liczne opóźnienia, z których ostatnie całkiem niedawno, bo jeszcze w czerwcu tego roku spodziewaliśmy się startu Artemis I w listopadzie. Wygląda jednak na to, że to już za nami, bo NASA poinformowała właśnie, że rakieta SLS została zintegrowana i zabezpieczona na statku kosmicznym Orion. Tym samym system jest gotowy na ostatnią serię testów i jeśli wszystkie zostaną ukończone bez problemu, misja wystartuje w połowie lutego (okno trwa mniej więcej w dniach 12-26 lutego).
- Trudno ubrać w słowa, jaki to krok milowy, nie tylko dla nas w Exploration Ground Systems, ale i całego zespołu utalentowanych ludzi, którzy ciężko pracowali, byśmy mogli znaleźć się w tym momencie. Nasz zespół zaprezentował niebywałe oddanie przygotowaniom do startu misji Artemis I. I choć wciąż jest dużo pracy przed startem, kontynuujemy testy integracyjne i Wet Dress Rehearsal, a oglądanie w pełni zmontowanej rakiety SLS jest nagrodą dla nas wszystkich - komentuje wydarzenie Mike Bolger, menedżer programu Exploration Ground Systems.
Wspomniane Wet Dress Rehearsal to jeden z najważniejszych finałowych testów i dopiero po jego ukończeniu NASA poinformuje wszystkich o konkretnej dacie startu misji Artemis I. Jak on wygląda? Kilka tygodni przed startem rakieta SLS pokona 6,5 km, na specjalnym transporterze docierając na pole startowe Pad 39B. Tam odbędzie się symulacja startu, poprzedzona pełnym zatankowaniem rakiety, podczas której zespoły będą mogły poćwiczyć sekwencję startową aż do ostatnich 10 minut przed startem.
Po wszystkim paliwo zostanie wypompowane, a SLS wróci do swojego hangaru na jeszcze jeden przegląd techniczny. Później pozostaje tylko czekanie na lutowy start, który bez wątpienia jest bardzo ważnym elementem przygotowań do załogowej misji księżycowej zaplanowanej na 2024 rok.