Chiny zaskoczyły świat testami pierwszego hipersonicznego bombowca

Nowy wyścig zbrojeń pomiędzy mocarstwami stał się rzeczywistością. Agresja Rosji na Ukrainę tylko przyspieszyła prace nad nowymi rodzajami broni, która powstaje z myślą o wybuchu III wojny światowej.

Chiny testują swojego pierwszego hipersonicznego bombowca Xian H-20
Chiny testują swojego pierwszego hipersonicznego bombowca Xian H-20Twitter

2 tygodnie temu, Pentagon ogłosił, że nowy, futurystyczny bombowiec USA zostanie zaprezentowany już w grudniu. B-21 Raider ma być najbardziej zaawansowanym pojazdem powietrznym w historii ludzkości. Teraz dochodzą do nas wieści, że chiński rząd w odpowiedzi na to wydarzenie, poinformował o testach swojego najpotężniejszego bombowca.

Mowa tutaj o maszynie noszącej nazwę Xian H-20. Jest to pierwszy w historii bombowiec, który będzie mógł poruszać się z prędkościami hipersonicznymi. Chińska maszyna jest ogromnym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych. Z przecieków wynika, że H-20 będzie wykonany w technologii Stealth, czyli ma być "niewidoczny" dla radarów wroga. H-20 swoim wyglądem przypomina mocno obecnie wykorzystywanego w USA strategicznego B-2 Spirit.

Pierwszy taki tunel aerodynamiczny na świecie

Testy hipersonicznego bombowca zostały przeprowadzone w specjalnej komorze, pierwszej takiej na świecie. Została ona zaprojektowana w ten sposób, by symulować warunki aerodynamiczne panujące przy tak ogromnych prędkościach. Inżynierowie z chińskiego Aerodynamics Research and Development Center przeprowadzili eksperymenty w Captive Trajectory System (CTS) z myślą o sprawdzeniu, jak będą zachowały się rakiety podczas zrzutu z bombowca przy prędkości 2 kilometrów na sekundę.

Sam tunel został zmodyfikowany i teraz składa się dwóch zrobotyzowanych ramion. W trakcie testów, pozwalają one osiągnąć łącznie 12 stopni swobody dla badanych obiektów. Naukowcy mogą w ten sposób modelować praktycznie każde zjawisko związane ze zrzutem rakiet z bombowca, i uzyskać dane z bezprecedensową dokładnością.

Xian H-20 zrzuci bomby przy prędkości 7 tysięcy km/h

Cały fizyczny symulator został wyposażony w najnowsze jednostki obliczeniowe, w tym superkomputer, i zaawansowane systemy sztucznej inteligencji, które pozwalają znacząco przyspieszyć testy, bez potrzeby generowania ogromnych kosztów i tworzenia dodatkowych specjalnych infrastruktur testowych.

Eksperci tłumaczą, że wiry powstające wokół maszyny poruszającej się z prędkością ponad 7 tysięcy km/h, to niezwykle kluczowa kwestia, mogą doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji w chwili zrzutu bomby. Pozyskane cenne dane pozwolą im uniknąć sytuacji, w której wiry nie pozwolą bombom czy rakietom opuścić pokładu samolotu i doprowadzą do katastrofy w powietrzu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas