Czy szybkie ładowanie niszczy baterię?

Funkcja szybkiego ładowania w telefonach to odpowiedź producentów na krótki czas działania urządzeń. Doskonale pamiętamy czasy, gdy telefon był w stanie działać kilka dni bez przerwy. Dziś, z uwagi na mocne podzespoły, duże ekrany i nie tylko, bateria wyczerpuje się znacznie szybciej. Jak temu zaradzić? Cóż, może i nie mamy baterii nowej generacji, ale przynajmniej jesteśmy je w stanie dość szybko naładować.

Standardowo, baterię smartfona napełnimy w około godzinę. Modele oferujące szybkie ładowanie poradzą sobie z tym szybciej, bo czasem nawet 15 minut ładowania pozwoli nam korzystać z urządzenia przez kilka godzin. Są też i takie smartfony, które oferują bardzo szybkie ładowanie. Realme pracuje nad ładowarką o mocy 300W, która naładuje telefon do pełna w zaledwie 5 minut. Brzmi to świetnie, ale czy na pewno jest bezpieczne?

Szybkie ładowanie telefonu to nic innego, jak wykorzystywanie szybszego przesyłu energii, dzięki czemu ogniwo w telefonie (bateria) w krótszym czasie się napełni. Potrzebna jest do tego oczywiście odpowiednia bateria, czyli taka, która jest zdolna do przyjmowania większej ilości energii w krótszym czasie.

Niezbędna jest również ładowarka do telefonu, która ma wysoką moc. Na pewno kojarzycie, że niektóre obsługują ładowanie 15W, inne 80W i tak dalej. Im większa liczba, tym ładowanie jest szybsze. Na koniec pozostaje jeszcze sama technologia ładowania. To procesor kontroluje przepływ energii i odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie procesu ładowania naszego telefonu.

Skoro mamy do czynienia z energią elektryczną i baterią, nasuwa się pytanie - czy szybkie ładowanie niszczy baterię oraz czy w ogóle jest bezpieczne? Biorąc pod uwagę najnowsze standardy ładowania, to tak. Szybkie ładowanie jest bezpieczne, bo nie przekłada mocy ponad stan techniczny urządzenia. To oznacza, że wspomniany procesor czuwa nad tym, aby telefon czy bateria się nie przegrzały. Pełna moc ładowarki jest wykorzystywana jedynie przez jakiś czas, a nie od początku do końca.

W ten sposób zachowana jest odpowiednia temperatura, a naszej ładowarce, baterii czy smartfonowi nie grozi uszkodzenie. Jasne, gdy ładowarka się nagrzewa to mamy problem - wynikać to może jednak z usterki, nie zaś samej technologii szybkiego ładowania jako takiej.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!