Dwie osoby "rozmawiają" ze sobą w snach. To jak "Incepcja", tylko naprawdę

Naukowcy z REMspace osiągnęli historyczny kamień milowy. Ich badanie wykazało, że świadome sny mogą odblokować nowe wymiary komunikacji - dwóm osobom udało się wywołać świadome sny i wymienić prostą wiadomość za pomocą specjalnie zaprojektowanego sprzętu.

Incepcja w rzeczywistości? To możliwe!
Incepcja w rzeczywistości? To możliwe!123RF/PICSEL

Świadomy sen to zjawisko, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni - zachowuje klarowność myślenia, ma dostęp do wspomnień z jawy i wpływ na treść snu. Świadome sny mogą być wykorzystywane w celach rozrywkowych, a nie brakuje też opinii, że można z ich pomocą zwalczać koszmary, rozwiązywać problemy fizjologiczne czy też uczyć się nowych umiejętności.

Pozwala on bowiem zanurzyć się w rozwiniętej rzeczywistości, gdzie można widzieć, słyszeć, dotykać, czuć zapachy, smaki, doświadczać przyjemności i bólu, a nawet zmieniać swoje ciało i płeć, bo w przeciwieństwie do rzeczywistości fizycznej jest on wolny od ograniczeń i zasad.

Zapadasz w sen i rozmawiasz z innymi śniącymi

Jak przekonują badacze, możliwe jest spontaniczne uzyskanie stanu świadomego snu, ale można się też tego nauczyć, wykorzystując specjalne techniki, naturalne ziołowe substancje wspomagające, nagrania medytacyjne czy urządzenia wysyłające sygnał świetlny lub dźwiękowy po wykryciu fazy REM snu - REMspace uważa bowiem, że ta faza będzie dla naszej cywilizacji kolejnym przełomem na miarę sztucznej inteligencji.

A żeby to udowodnić, przeprowadzili eksperyment, w ramach którego dwójka uczestników wymieniła pierwszą w historii "rozmowę" w snach. Spali oni w swoich domach, podczas gdy ich fale mózgowe i inne dane polisomnograficzne były monitorowane zdalnie przez specjalnie opracowany aparat. Kiedy serwer wykrył, że pierwszy uczestnik wszedł w świadomy sen, wygenerował losowe słowo w języku Remmyo (nowy język, który ma być kluczem do komunikowania się ze śniącymi) i przesłał je do niego za pomocą słuchawek.

Incepcja w rzeczywistości

Uczestnik powtórzył to słowo w swoim śnie, a jego odpowiedź została zarejestrowana i zapisana na serwerze. Kolejny uczestnik wszedł w świadomy sen osiem minut później i otrzymał zapisaną wiadomość od pierwszego uczestnika - po przebudzeniu potwierdził otrzymanie wiadomości, co oznacza pierwszą w historii "rozmowę" w snach. Nie da się ukryć, że badacze zrealizowali tu koncepcję podobną do tej przedstawionej w filmie "Incepcja".

Firma poinformowała, że dodatkowo dwie inne osoby były w stanie komunikować się z serwerem za pomocą swoich snów, a sukces ten osiągnięto po prawie pięciu latach rygorystycznych badań i rozwoju technologii.

Naukowcy przekonują jednak, że to dopiero początek i już zaczęli prace nad dalszym ulepszeniem swojej technologii, bo celują w komunikację w czasie rzeczywistym w świadomych snach, co może być skomplikowane, ale firma jest optymistycznie nastawiona do osiągnięcia tego celu w ciągu kilku miesięcy.

Wczoraj komunikacja w snach wydawała się science fiction. Jutro będzie to tak powszechna, że nie będziemy mogli sobie wyobrazić życia bez tej technologii. Dlatego wierzymy, że sen REM i związane z nim zjawiska, takie jak świadome sny, staną się następną wielką branżą po AI
powiedział Michael Raduga, założyciel i dyrektor generalny REMspace.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Milena w kosmosie, czyli prezenterka pogody na symulatorze lotówPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas