FBI chciało szpiegować obywateli Pegasusem. Powstrzymali ich dziennikarze?
Federalne Biuro Śledcze na początku tego roku przyznało się do testowania jednej z wersji oprogramowania izraelskiej firmy NSO Group, ale zapewniało wtedy, że wszystko odbywa się w celu "zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom". Najnowsze doniesienia The New York Times sugerują jednak, że rzeczywistość może wyglądać nieco inaczej.
Redaktorzy The New York Times postanowili ponownie przyjrzeć się relacji między FBI a niesławnym NSO Group, czyli twórcami kontrowersyjnego oprogramowania szpiegowskiego Pegasus. Już w lutym opublikowali raport, z którego wynikało, że Federalne Biuro Śledcze próbowało szpiegowania smartfonów wykorzystujących zagraniczne karty SIM i dyskutowało w ramach Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych o możliwości stosowania pewnej wersji tego oprogramowania na terenie USA.
FBI przyznało wtedy, że faktycznie dysponuje pewną wersją tego narzędzia (do szpiegowania telefonów o nazwie Phantom), ale jedynie w celach jego sprawdzenia i "poznania wroga", a Pegasus nigdy nie był częścią żadnego śledztwa i nie był wykorzystywany w konkretnych sprawach. Przedstawiciele agencji postanowili więc przedstawić swoje działania jako pewnego rodzaju badanie z zakresu tego, w jaki sposób "ci źli" mogą wykorzystywać Pegasusa i zapewnić, że sami nie mają żadnego zamiaru z niego korzystać.